Po co mi zapasy, skoro nie zamierzam walczyć jak wilk?
Nie zamierzam również "iść jak świnia do rzeźni". Warto jednak zauważyć, że w rzeźni zapasy też się nie przydadzą.
Nie wiem...
rozwiń
Po co mi zapasy, skoro nie zamierzam walczyć jak wilk?
Nie zamierzam również "iść jak świnia do rzeźni". Warto jednak zauważyć, że w rzeźni zapasy też się nie przydadzą.
Nie wiem dlaczego ukryłeś jeszcze jedną drogę, a mianowicie spowodowanie, aby być przydatnym dla nowych panów w "nowym świecie"
W tym przypadku też nie warto robić zapasów, bo nowi panowie świata zapewnią byt "swoim" :)
zobacz wątek