Widok
Mieszkam tu już prawie trzy lata, i jak narazie jest ok. Okolica spokojna. Jedyny duży minus to brak porzadnej drogi dojazdowej, ale może to sie zmieni jak zbuduja drugi etap. Panie w biurze sprzedaży też ok, pomocne. Standard wykonczenia tez ok,mieszkanie odebrane było bez wiekszych usterek tylko okna do regulacji.
logiczne jest, że dopóki trwa budowa to droga nie będzie zrobiona -to tylko by było niepotrzebnie wydanie pieniędzy,gdyż ciężarówki które jeżdżą na budowę szybko by ją zniszczyły,A co do sklepu to też jest nie prawda -już od roku mamy sklep sieci Groszek 100 m od osiedla,a do tego 2 sklepiki na Dworcowej (700 m),budynek handlowo-usługowy (Max 1000 m),Lidl 1300 przy którym budują nowy 3,5 tyś m2 oraz 2 km. Biedronka Ja na osiedlu mieszkam od ponad 4 lat i jestem bardzo zadowolona.Mieszkanie odebrane bez usterek ,owszem były okna do regulacji ale to jest standard w nowych budynkach które jeszcze osiadają.Poza tym mamy na Pocztowej bardzo duży Park rozrywki ,piękne tereny gdzie można spacerować oraz uprawiać sport .W planach jest jeszcze w pierwszym budynku z II etapu -sklepy oraz osobny budynek handlowy
No cóż, nie ma co udawać... Problemy z odbiorami były, liczniki do mieszkań uszkodzone i co niektóre pozamieniane, 2 lata zajęło nam udowodnienie, ze pobiera nam 25% wody więcej, bo poginęły dokumenty i nikogo to nie obchodziło, odwieczna kłótnia dewelopera z administratorem, sprzedana bez wiedzy mieszkańców kotłownia, cyrk na kółkach ogólnie. Napewno nikt wam w obiecanym terminie nie odda mieszkań ;) Droga tragedia i jeszcze długo tak będzie zapewne i jeszcze dużo dużo innych kwiatków .
Cały czas próbuję obczaić gdzie tu był ZONK że się tak ludzie na to rzucili i jeszcze sobie tłumaczą sami wszelakie usterki, że np nie ma drogi bo jest budowa.
To na całym Jasieniu i połowie Ujeściska też nie powinno być dróg bo w końcu co chwilę coś dobudowują :)
W tej cenie co ten tajemniczy dewelopment, który jak do tej pory postawił trzy budynki na krzyż w swej historii, oferuje na swojej stronie to można mieć mieszkanie w Gdańsku a nie pod Pruszczem.
Musieli chyba ludziom dopłacać czy cuś...
To na całym Jasieniu i połowie Ujeściska też nie powinno być dróg bo w końcu co chwilę coś dobudowują :)
W tej cenie co ten tajemniczy dewelopment, który jak do tej pory postawił trzy budynki na krzyż w swej historii, oferuje na swojej stronie to można mieć mieszkanie w Gdańsku a nie pod Pruszczem.
Musieli chyba ludziom dopłacać czy cuś...
Chyba bym zgłupiał żeby na jakiejś wsi rozkopanej mieszkanie kupować, i jeszcze udawać że to jest Gdańśk wogóle, to forum otwarte więc sobie piszemy, może nowo kupującym się przyda.
A ja chyba za dużo pytań złych zadałem, bo już nawet się sami przyznajecie, że droga bulwiasta a dookoła samochody...
W sumie fakt, smutny to myusi być widok, pozdrawiam więc zdesperowanych kupujących :)
A ja chyba za dużo pytań złych zadałem, bo już nawet się sami przyznajecie, że droga bulwiasta a dookoła samochody...
W sumie fakt, smutny to myusi być widok, pozdrawiam więc zdesperowanych kupujących :)
Przestrzegam przed kupowaniem mieszkań w nowo powstających blokach na osiedlu młody Straszyn. Może i ceny są przystępne , rozkład mieszkań też ciekawy ale deweloper to wilk w owczej skórze. Po sprzedaży mieszkania traktuje mieszkańców jak nie swoj problem. Po nabyciu lokalu już nic z nimi nie można załatwić. Od czterech lat deweloper zalega z płatnościami wspólnotom mieszkaniowym . Źle osadzone , nieszczelne okna w kilkunastu mieszkaniach, czego skutkiem jest wilgoć w mieszkaniach. Problemy z kominami ( woda i kamyczki przy odrobinie wiatru wpadają do wentylacji ) tragiczna droga dojazdowa a deweloper przed sprzedażą zapewniał że niedługo po zakupie mieszkań zostanie zrobiona - minęły 4 lata a droga jest tylko w gorszym stanie i nie zanosi się na poprawę. Deweloper przy budowie nowych bloków ma gdzies mieszkańców którzy już mieszkają. Koparki pod oknami , kurz , hałas i zniszczonyche trawniki oraz chodniki. Można by wymieniać jeszcze długo. Deweloper potrafi mydlić oczy a potem jest już za późno. Stanowczo nie polecam !