Widok
Nowy proboszcz
Nowy ksiadz robi porzadki ,zaczal od SZEFOWEJ KUCHNI calej podstawy dobrego smaku . W przedszkolu juz dzieciom przestaly obiadki smakowac -juz nie sa takie domowe,jak tak dalej bedzie to bedzie ksiadz sam wam lepiej gotowal i uczyl wasze dzieci a jak sobie nie poradzi to poprosi BISKUPA a on znim porzadek zrobi napewno
Jestem rodzicem bliźniaków z tego przedszkola i wiecie co nie rozumiem plotkar z tego forum. Rzucacie ot tak swoje głupie oskarżenia do osób, które nawet nie wypowiadają się na tak idiotyczne tematy. Nie macie co robić w domu,że stwarzacie takie jałowe tematy do rozmów? Kogo obchodzi, że zmieniła się kucharka w przedszkolu? Moje dzieci mają po 3lata, jeszcze dobrze nie mówią i miałyby niby opowiadać, że kucharka źle gotuje? To,że proszę panie o dopilnowanie moich niejadków, aby coś zjadły nie znaczy,że będę się zniżała się do poziomu anonimowego rodzica, który tchórzliwie obsmarowuje nie tą osobę co trzeba. Ludzie puknijcie się w czoło i zastanówcie jakie tematy drążycie. A może to nie zaprzyjaźniony rodzic z paniami przedszkolankami tylko sama pani pisze takie głupoty? Ja swoje wątpliwości rozwiązuję face to face a nie anonimowo. Wchodzę na to forum tylko po to,aby dowiedzieć się o bieżących sprawach w Bojanie np. śmierci wójta czy zmianie proboszcza, a tu taka niespodzianka. A może zaczniemy następną interesującą dyskusję po kucharce o np. zmianie pogody? Plociuchy
Jeszcze jedno, nie mam nic do zarzucenia temu przedszkolu, jak do tej pory również paniom, wręcz przeciwnie przy pierwszym dziecku byłam bardzo zadowolona z jakości usług dlatego bliźniaki też tu chodzą. Gdybym miała to przepisałabym dzieci do Promyczka, gdzie z pewnością mniej się plotkuje na forum, gdzie rodzice nie wynoszą idiotycznych plot na temat innych dzieci i rodziców(bo rodzic z forum musi znać ploty od pani z przedszkola na temat bliźniaków). Pozdrawiam i życzę bardziej efektywnych zajęć.
to zrób dziecku kanapki ze smalcem, będzie smakować, jak u mamy. Dziecko pewnie do dobrego nie przywyklo, sztućce pierwszy raz na oczy widziało i wystraszyło się.
Powiedz opiekunkom, aby pajdę chleba do garści dały i dziecko, jak w domu się poczuje. Tak szczerze, to łaski nie robisz prowadząc dziecko do tego przedszkola. Zaoszczędzisz dziecku i sobie stresu prowadząc do innego, lepszego
Powiedz opiekunkom, aby pajdę chleba do garści dały i dziecko, jak w domu się poczuje. Tak szczerze, to łaski nie robisz prowadząc dziecko do tego przedszkola. Zaoszczędzisz dziecku i sobie stresu prowadząc do innego, lepszego
ja tam jakos nie wierze w przedszkole przykoscielne... ale to moja prywatna opinia... masz jeszcze w dobrzewinie, kielnie i nie wiem czy w koleczkowie... znajoma chwali to w dobrzewinie.... a przy okazji - kochani rodzice, jak wozicie swoje skarby pociechy autkami to sadzajcie je do fotelikow i zapinajcie pasy a nie przedni fotel albo na stojaco miedzy siedzeniami... lobotomia jakas byla czy cos? codzien tam chodze z pieskiem i widze jak mamusie przywoza fajne dzieciaki, a jak bedzie bum to bedzie lament....
Popieram. To z dziećmi bez fotelików to mnie *&%^$#**) trafia jak widzę. Jest to odroczony wyrok śmierci dla tego dziecka, ale wypindrowane lalunie nie mają czasu, zresztą to wiocha dziecko w foteliku wozić. Żenada.
Co do przedszkola. Ja wyżej. Ludzie polecają różne i ludzie na te same narzekają. Jednemu przypasi innemu nie. Ot, jak to w Polsce. Jak ktoś napisze że fajnie jest, to dwóch napisze, że nie.
Moje dziecko uczęszcza do przedszkola tego koło starej przychodni. Nie podam nazwy bo się zaraz podniesie larum o reklame itp.itd. Płacę miesięcznie 490-510 i jestem super zadowolony. Qrde, to nie ja mam być zadowolony, ale dziecko. I ono JEST ZADOWOLONE. Jest BARDZO ZADOWOLONE. Koniec i kropka. Zresztą jest tu gdzieś post na forum o tym przedszkolu.
Jest kilkanaście placówek wokół więc na pewno coś wybierzesz. Poszukaj też na innych forach, innych stronach. Zawsze ktoś pomoże.
Co do przedszkola. Ja wyżej. Ludzie polecają różne i ludzie na te same narzekają. Jednemu przypasi innemu nie. Ot, jak to w Polsce. Jak ktoś napisze że fajnie jest, to dwóch napisze, że nie.
Moje dziecko uczęszcza do przedszkola tego koło starej przychodni. Nie podam nazwy bo się zaraz podniesie larum o reklame itp.itd. Płacę miesięcznie 490-510 i jestem super zadowolony. Qrde, to nie ja mam być zadowolony, ale dziecko. I ono JEST ZADOWOLONE. Jest BARDZO ZADOWOLONE. Koniec i kropka. Zresztą jest tu gdzieś post na forum o tym przedszkolu.
Jest kilkanaście placówek wokół więc na pewno coś wybierzesz. Poszukaj też na innych forach, innych stronach. Zawsze ktoś pomoże.
Zawsze jak jest watek o przedszkolu zaraz reklamuje sie przedszkole obok przychodni. Moje dziecko chodzi do przedszkola, ktrore nie musi sie reklamowac na kazdej scianie, dla mnie najlepsza reklama jest ilosc dzieci ktora tam uczeszcza oraz strona internetowa na ktorej moge na biezaco sledzic co robilo moje dziecko w przedszkolu.
Sfrustrowana mamusiu. Nie wiem czy umiesz czytać ze zrozumieniem. Nie podałem nazwy więc to nie jest reklama. Gratuluję Ci, że Twoje dziecko także chodzi do przedszkola, bo może wyzbędzie sie kompleksów swojej mamy. Najważniejsze, że mamusia jest zadowolona.
Było pytanie więc była odpowiedź. Chyba logiczne. I nie interesuje mnie to, że jakiś zakompleksiony rodzic, który nie chciał, nie mógł, nie stac go nie posłał tam dziecka. Dla Twojego widzimisię nie bedę okłamywał innych użytkowników forum, bo z natury jestem wychowany w prawdzie.
Stroną www w tych czasach to nie ma co się chwalić. Wstyd nie mieć jako organizacja czy firma.
A teraz wciśnij kciuk w dół to trochę odreagujesz.
Było pytanie więc była odpowiedź. Chyba logiczne. I nie interesuje mnie to, że jakiś zakompleksiony rodzic, który nie chciał, nie mógł, nie stac go nie posłał tam dziecka. Dla Twojego widzimisię nie bedę okłamywał innych użytkowników forum, bo z natury jestem wychowany w prawdzie.
Stroną www w tych czasach to nie ma co się chwalić. Wstyd nie mieć jako organizacja czy firma.
A teraz wciśnij kciuk w dół to trochę odreagujesz.
Lobotomia to chyba u ciebie. Całe dzieciństwo przejeździłem samochodem bez fotelika i nawet pasów. Na rowerku zasuwałem też bez kasku nie mówiąc o nartach. Jakoś nikt z moich rówieśników nie miał nigdy z tego powodu wypadku. Teraz jacyś osłowie z wiejskiej mówią mi co jest dobre dla moich dzieci i jeszcze grożą mandatami za nie stosowanie ich zaleceń.
W głowie się im poprzewracało. Napędzają tylko kasę dla producentów tych akcesoriów.
A tak swoją drogą to ciekawe czy ty spacerując z pieskiem też go prowadzasz ciągle na smyczy i w kagańcu. Akurat kilka razy pod przedszkolem widziałem spacerujących z pieskami na luzie bez kagańców.
Poza tym nie wszystkich stać na dodatkowe komplety fotelików a z przedszkolem jest tak że np. jednym samochodem się wiezie dzieci a drugim np. z sąsiadem wraca. Na nasze polne drogi i te 3 minuty jazdy uważam że nie jest nawet niebezpieczne wiezienie dzieciaka na przednim foteliku.
W głowie się im poprzewracało. Napędzają tylko kasę dla producentów tych akcesoriów.
A tak swoją drogą to ciekawe czy ty spacerując z pieskiem też go prowadzasz ciągle na smyczy i w kagańcu. Akurat kilka razy pod przedszkolem widziałem spacerujących z pieskami na luzie bez kagańców.
Poza tym nie wszystkich stać na dodatkowe komplety fotelików a z przedszkolem jest tak że np. jednym samochodem się wiezie dzieci a drugim np. z sąsiadem wraca. Na nasze polne drogi i te 3 minuty jazdy uważam że nie jest nawet niebezpieczne wiezienie dzieciaka na przednim foteliku.
Maxikaz, to Tobie jako rodzicowi powinno najbardziej zależeć na bezpieczeństwie Twojego dziecka. Aż czytać się tego nie chce jakie ograniczenie panuje. To co że 3 minuty wieziesz dziecko?! Tragedia może stać się w 1 sek. http://www.youtube.com/watch?v=vueuzlrD0Qc Radzę obudzić w sobie wyobraźnię.
moze i jezdziles.. ale przypomnij sobie albo zapytaj rodzicow ile aut jezdzilo po ulicach w latach 70, 80? czy poczatek 90? w dzien powszedni tyle co dzis rano w niedziele.... a ilu byl ostac na narty? stoki byly raczej puste... nie bylo powszechnosci nauki i wiedzy o bezpieczenstwie... Pasow tez nie zapiszasz? bo za dzieciaka na pewno tego nie robiles?... jezdzij sobie jak chcesz ale nie zycze ci tego zebys zabil wlasnie dziecko w wypadku bo tatusiowi sie fotelika nie chcialo zapiac... w sumie zal mi cie