Odpowiadasz na:

Re: O co mu chodzi?

Mama mi dała kwiatka, nie pamiętam, jak się nazywa, powiedziała mi, że to bardzo wytrzymały kwiat, może długo dać radę bez wody, a kiedy już zauważę, że więdnie to mam go podlać i odżyje. I to...

Mama mi dała kwiatka, nie pamiętam, jak się nazywa, powiedziała mi, że to bardzo wytrzymały kwiat, może długo dać radę bez wody, a kiedy już zauważę, że więdnie to mam go podlać i odżyje. I to działa :) Jest już ze mną dwa lata ;)

zobacz wątek
10 lat temu
vilette

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry