Re: O co mu chodzi?
Mama mi dała kwiatka, nie pamiętam, jak się nazywa, powiedziała mi, że to bardzo wytrzymały kwiat, może długo dać radę bez wody, a kiedy już zauważę, że więdnie to mam go podlać i odżyje. I to...
Mama mi dała kwiatka, nie pamiętam, jak się nazywa, powiedziała mi, że to bardzo wytrzymały kwiat, może długo dać radę bez wody, a kiedy już zauważę, że więdnie to mam go podlać i odżyje. I to działa :) Jest już ze mną dwa lata ;)
zobacz wątek