Panie "barmanki" udają,że nie widzą klientów przy barze.
W toalecie syf. Parę lat temu chodziłam tam bardzo często, było to moje ulubione miejsce, aż mi się teraz przykro zrobiło, jak weszłam. Lokal moim zdaniem wymaga gruntownego remontu.Szkoda,że nie jest to lokal dla 30-latków.Pustki na parkiecie i przy stolikach. Muza, lokalizacja, ceny to plusy.
Ola