Dzis byliśmy w barbadosie ze znajomymi i po raz pierwszy spotkałam się z takim traktowaniem ,to oburzające obsługa robi co jej się podoba i nie zwraca uwagi na klientów nie dość że przez 20min czekaliśmy na kelnerkę to jeszcze nam się poszczęściło,że był to tak krótki czas,ponieważ udało nam sie poprosic menu gdy kelnerka sprzątała stolik obok, ale to jeszcze nic gdy wreszcie podeszła po zamowienie to gdy usłyszała co chcemy do picia poprostu sie odwrocila i musielismy na caly lokal krzyczec ze to nie wszystko.Poza tym gdy podano nam jedzenie to kelnerka postawiła wszystko na drugim końcu stołu i musielismy sobie siegac sami gdy wreszcie jedzonko mielismy przed soba znow musielismy wolac kelnerke bo zapomiano nam podac sztućce.NAPRAWDE NIE POLECAM,bo na braku sztućców się nie skończyło, kazano nam sie przesiasc i tu zaczął się dramat, usiedlismy przy stoliku obok, chcielismy zjesc deser i ....nastapil problem bo obsluga potraktowala nas jak zlodzieji ktorzy nie chca zaplacic za wczesniejsze zamowienie a to tylko dlatego ze usiedlismy przy innym stoliku a to wkoncu oni poprosili nas o zmiane stolika.OBURZAJACE