Ma-sa-kra!!! Mieliśmy taką ochotę na spaghetti, że się skusiliśmy,, to co dostaliśmy na talerzu to jakaś pomyłka. Ciężko nazwać to daniem... Makaron z koncentratem pomidorowym był chłodny, a mięsa to trzeba było tam szukać. Byliśmy tak zażenowani, że jedliśmy w ciszy i obydwoje myśleliŚmy, co zrobimy sobie do jedzenia po powrocie do domu...