Dzwonki z dźwiękiem z filmu Star Wars, czy pasowanie na ucznia mieczem świetlnym, to w obecnych czasach niestety za mało jeśli chodzi o nowoczesne podejście do edukacji.
Szkoła od początku promuje jeden typ dziecka - ułożone i karne, które nie będzie sprawiać problemów i na tyle ekstrawertyczne, aby zrobić show podczas rekrutacji. W efekcie wybierane są dzieci jednego rodzaju - które da się zagonić do pracy na rzecz wyników szkoły, żeby pozycja w rankingu się zgadzała. Niestety, jakikolwiek dobrostan dziecka, rozwój kompetencji społecznych, budowanie poczucia wł.wartości czy indywidualne podejście do problemów tu nie istnieją. A jak pojawią się problemy - to bez większej refleksji czy empatii dzieci są usuwane ze szkoły...nawet jeśli jest to zerówka. Wszystkie dzieci muszą robić postępy w tym samym czasie, a jak odstają - rodzic jest ciśnięty żeby w domu z dzieckiem nadganiać.
Jeśli ktoś rozważa zapisanie dziecka do tej szkoły - niech się solidnie zastanowi czy chce fundować mu wyścig szczurów od najmłodszych lat czy nie lepiej wybrać inną placówkę z bardziej świadomym i nowoczesnym podejściem edukacyjnym.