Re: OPINIA PRACODAWCY O WIĘKSZOŚCI PRACOWNIKÓW
Dla Pana widocznie pieniądze są najważniejsze w życiu. Według Pańskiego rozumowania jak pieniądze nie są dla kogoś najważniejsze to może pracować za pół darmo i jeszcze najlepiej żeby podziękował...
rozwiń
Dla Pana widocznie pieniądze są najważniejsze w życiu. Według Pańskiego rozumowania jak pieniądze nie są dla kogoś najważniejsze to może pracować za pół darmo i jeszcze najlepiej żeby podziękował pracodawcy, że go zatrudnił. Pracodawcy wykorzystują fakt, że jest zbyt duży popyt na pracę w stosunku do jej podaży. Dla mnie pieniądze nie są najważniejsze, ale jak po opłaceniu rachunków zostaje mi ledwie na przeżycie, to jak mam nie narzekać. Gdyby nie było najniższej krajowej, pracodawcy na pewno jeszcze mniej płaciliby za pracę - 3,4 zł za godzinę, a najlepiej żeby wolontariuszem od razu zostać. Wszystkie ceny, opłaty rosną w górę ale zarobki jakoś stoją w miejscu... dziwne... Biedni pracodawcy - koszty im rosną, przecież też muszą się utrzymać, bo przecież już dawno zbankrutowaliby. Czemu Polacy ubożeją, zamiast się bogacić? Czemu mamy tak niską siłę nabywczą? Pensje realnie maleją z roku na rok. Na zachodzie ludzie zarabiają coraz więcej i się rozwijają gospodarczo a my popadamy w coraz większą ruinę..... Oczywiście nie twierdzę że całą winę ponoszą pracodawcy, ale jest ich duży w tym udział.
Widzę jak w pracy wymagania szefostwo ma wielkie, ale narzędzia pracy pozostawiają wiele do życzenia. Strofowania na każdym o kroku o każde najmniejsze niedopilnowanie. Wszędzie widać oszczędności.A jak coś zrobione szybko i sprawnie to pochwały nie usłyszysz. Bo i po co? Jeszcze pracownik wpadnie w samozachwyt i zacznie mniej sprawnie pracować. To działa w obie strony. Jak pracownik widzi że się o niego dba to i dba o pracownika. Nie będę starał się dla pracodawcy który mnie opieprza na każdym kroku, bądź olewa, jak to się zdarzało w poprzedniej pracy.
zobacz wątek