Widok
Każdy dzień może być świętem:) A jakie to ma znaczenie, czy go nazwiemy, czy nie??
Goździków i rajstop nikt już nie rozdaje, ale jeśli mężczyzna ma ochotę jakoś specjalnie uczcić kobiecość swojej partnerki, to 8 marca jest dobrym dniem. Myślę, że wszystko zależy od podejścia. Jakoś się utarło, że to komunistyczne święto, a chyba nie do końca tak jest (chociaż dokładnie nie pamiętam, skąd się wzięło, ale chyba nie wyrosło z doktryny komunistycznej:))
Pozdrawiam wszystkie Panie:))
Goździków i rajstop nikt już nie rozdaje, ale jeśli mężczyzna ma ochotę jakoś specjalnie uczcić kobiecość swojej partnerki, to 8 marca jest dobrym dniem. Myślę, że wszystko zależy od podejścia. Jakoś się utarło, że to komunistyczne święto, a chyba nie do końca tak jest (chociaż dokładnie nie pamiętam, skąd się wzięło, ale chyba nie wyrosło z doktryny komunistycznej:))
Pozdrawiam wszystkie Panie:))
No, nie!!! Alexia, to będzie chyba jedna z niewielu sytuacji, kiedy się z Tobą nie zgodzę... Akurat 8 marca byłam w Warszawie, w Klubokawiarni....Właściciel postanowił wrócić do PRL'owskiej tradycji wręczania kobietom osławionego goździka i rajstop. Finał był taki, że każda babka dostała po takim goździku i parze rajstop (z resztą całkiem fajnych). I chociaż była straszna beka, to jednak było mi (i nie tylko) baaaaaardzo miło. Coś w tym jest....a czy nazywa się Dniem Kobiet, czy jakkolwiek inaczej - to już chyba mniej ważne.
P.S. Od tego przystojniaka, który tłukł garami ;) w piątek, też dostałam tulipana z okazji Dnia Kobiet :)....kto by pomyślał...;):)
Pozdrawiam, Malutka25.
P.S. Od tego przystojniaka, który tłukł garami ;) w piątek, też dostałam tulipana z okazji Dnia Kobiet :)....kto by pomyślał...;):)
Pozdrawiam, Malutka25.
Miałam na myśli to, że ta stara, obśmiana przez pokolenia Polaków tradycja, nabiera nowego wymiaru. I nawet wywołuje pewnego rodzaju nostalgię ;) Może nawet wróci na dobre i "przeżyje swoją drugą młodość" (?). Ale tak prawdę mówiąc, chyba wolę te nasze polskie gnioty od amerykańskich plastikowych, kolorowych wypocin. Teraz Polska hehehh...;). W każdym razie nie zamierzałam polemizować.
M25.
M25.
Malutka:))
Jak rozumiem - nie zgadzasz się ze mną w kwestii goździków i rajstop??? Chylę czoła, ogromnie żałuję, że nie było mnie w tej Klubokawiarni:))) Bo mam wrażenie, że co do reszty mojej wypowiedzi to się chyba jednak zgadzamy???
PS To miłe, że "chłop, co tłukł garami" zdobył się na miły gest - kwiaty no i jeszcze te gary...:))))))))
Jak rozumiem - nie zgadzasz się ze mną w kwestii goździków i rajstop??? Chylę czoła, ogromnie żałuję, że nie było mnie w tej Klubokawiarni:))) Bo mam wrażenie, że co do reszty mojej wypowiedzi to się chyba jednak zgadzamy???
PS To miłe, że "chłop, co tłukł garami" zdobył się na miły gest - kwiaty no i jeszcze te gary...:))))))))
Ojejku nie wiem o co tyle krzyku.
Fajnie że można sobie poświętować.
Jedni potrzebują do tego specjalnych dni,inni nie.
Ale przynajmniej może być inaczej.
Jakaś odmiana i jest wesoło.
Mój leniwy chłop ubzdurał sobie że to święto komunistyczne i nie świętował.Ale to tylko takie głupkowate wymówki,żeby nic nie robić.
A ja i tak dostałam kwiatka.
Od pana sprzedającego szmpony.
Ha i leniwemu chłopu było głupio.
Fajnie że można sobie poświętować.
Jedni potrzebują do tego specjalnych dni,inni nie.
Ale przynajmniej może być inaczej.
Jakaś odmiana i jest wesoło.
Mój leniwy chłop ubzdurał sobie że to święto komunistyczne i nie świętował.Ale to tylko takie głupkowate wymówki,żeby nic nie robić.
A ja i tak dostałam kwiatka.
Od pana sprzedającego szmpony.
Ha i leniwemu chłopu było głupio.