Ewidentnie szef i nowy kolega mają jakiś układ, do którego na pewno nie wejdziesz. Może są kochankami? Może ktoś komuś coś był winien? Dużo jest możliwości... o ile nie są rodziną, to sytuacja jest...
rozwiń
Ewidentnie szef i nowy kolega mają jakiś układ, do którego na pewno nie wejdziesz. Może są kochankami? Może ktoś komuś coś był winien? Dużo jest możliwości... o ile nie są rodziną, to sytuacja jest conajmniej dziwna. Pytanie - czy póki co tracisz jakoś bardzo na tej sytuacji? Oprócz auta służbowego. Bo jeśli pensja stoi w miejscu, a masz więcej obowiązków, bo nowy nic nie robi, to warto o tym rozmawiać.
zobacz wątek