Widok
Obiadki dla szefa od pracownika...
Mam pytanie do obecnych tu forumowiczów. Czy kiedykolwiek mieliście taką sytuację żeby pracownik gotował obiadki dla szefa i przynosiła do pracy ? Zaznaczę że prezes zatrudnił swojego kolego A ten przynosi mu w/w obiadki. Czy to dla Was normalna sytuacja? Zaznaczę że ja jestem zastępcą kierownika A on niby zwykłym pracownikiem, tylko że on dostał służbowy samochód !! Kiedy zapytałam się prezesa co mam ugotować żebym dostała auto służbowe to nie chciał że mną rozmawiać po czym zostałam zaproszona na rozmowę i usłyszałam że Krzysiek na stary samochód i mu auto dużo pali. Szczęka mi opadła .... chciałabym usłyszeć waszą opinię czy to normalne ???
Ewidentnie szef i nowy kolega mają jakiś układ, do którego na pewno nie wejdziesz. Może są kochankami? Może ktoś komuś coś był winien? Dużo jest możliwości... o ile nie są rodziną, to sytuacja jest conajmniej dziwna. Pytanie - czy póki co tracisz jakoś bardzo na tej sytuacji? Oprócz auta służbowego. Bo jeśli pensja stoi w miejscu, a masz więcej obowiązków, bo nowy nic nie robi, to warto o tym rozmawiać.