Jak to na forach każdy sobie pisze co mu myśl przyniesie albo z której strony barykady stoi. Z szacunkiem do wszystkich jak czytam, ze instruktor jest po to aby być i kazdy kto chce jakies porady to ma podejść to mnie ręce opadają. Jeśli jakiś gośc na siłowni, z daleka widząc, ze poczatkujący kaleczy ćwiczenie to powinien podejśc. Po to jest instruktor, aby pomóc. Poza tym chyba jak ktoś chodzi dłużej na siłkę to wie dokladnie kto koksy bierze a kto jedzie na bananach. W ostatnim czasie muszę powiedzieć ze obsługa poprawiła się. Na minus jest to, że nie raz jest tyle ludzi, że naprawdę często ćwiczy się, nie mówiąc o miejsca w szatni.