Objawy Covid

To może być coś o niebo poważniejszego, mianowicie katar.

Podejrzewam, że nie. Utratę węchu i smaku powodował covid-19, który już prawie całkiem został przetrawiony przez ludzkie przeciwciała. Obecnie na Pomorzu jest coś, co miało się prawdopodobnie nazywać covid-21, ale mądrość etapu wymagała inwazji na UK znacznie skuteczniejszej, niż tej w wykonaniu jednostek asa niemieckiego lotnictwa Hermana Goeringa. W przededniu podpisania technicznych ustaleń Brexitu ogłoszono zatem pojawienie się zjadliwej "brytyjskiej odmiany covid". Slogan się przyjął i nie ma na razie potrzeby ogłaszania nowej nomenklatury. Bo ludzie zaczęliby zdawać głupie i nierozsądne pytania, będące przejawem, jak to mąż stanu, minister Niedzielski określił "skrajnego kołtuństwa". Np. czy ameryknańska-niemiecka szczepionka działa na nowego wirusa. A tak mamy "tylko" mutację. Zaś elementarną wiedzą u ludzi światłych i świadomych jest fakt, że amerykańska szczpionka działa na wszelkie możliwe mutacje. Zarówno te, co są, jak i te co będą. W końcu firmie zaufał wielki dobroczyńca ludzkości, filantrop i humanista, Bill Gates.
Ja bardzo lubię jak na forach świadomi i mądrzy ludzie zaszczepieni tak sobie żartują. A to że im się windows sam teraz zaktualizuje, a to że Netflixa będą myślami za darmo odbierać. To są naprawdę inteligentne żarty godne najzacniejszej bohemy.
Oczywiście światli ludzie rozumieją doskonale, dlaczego taki Mercedes nie mógł już służej produkować samochodów, co 800 tys km robiły zupełnie bezawaryjnie, a przez 300 tys były na dotarciu. Teraz to już jest jak z telefonami. Co 2 lata trzeba wymienić. Nie będą zatem mieć żalu, że ze szczpieniami musi być podobnie. Amerykańsko-niemiecka firma nie może przecież sprzedać swojego produktu raz skoro zainwestowała już w linie produkcyjne. No ja już zacieram ręcę, bo wychodzi mi na, że żarty o mikroczipach Gatesa będą słuchał co roku. Całę stanupy powstaną. Cezary Pazura w Opolu pokaże, jak mu się windows aktualizuje w brzuchu, a bardziej bawarski w swym poczuciu humoru Abelard Giza nawet wsadzi sobie antenkę 5g w pupę.
A naturalna odporność? Fuj. Toż to przeżytek gorszy niż jak chłopak dziewczynę po krzakach całuje.

Raven, że też chciało ci się napisać ten elaborat. Czytam wiele krytycznych uwag na różne tematy i zauważam jedną wspólną cechę. Wszystko jest beee i ogólnie do d...y, ale żaden krytykant nikt nie potrafi wskazać lepszego rozwiązania.
Konieczność wymiany komórek co 2 lata, Mercedesy z obniżoną wytrzymałością, to maja być przykłady na "nie". Nikt nie dostrzega, że to mogą być właśnie przykłady na "tak", oczywiście pod pewnymi warunkami. Pierwszy warunek to sprawienie, żeby społeczeństwo było bogatsze i mogło pozwolić sobie na wymianę sprzętów częściej. Drugi warunek, to uporanie się z problemem ograniczenia tworzenia odpadów. Oczywiście najprościej byłoby ograniczyć produkcję dóbr poprzez wydłużenie ich trwałości. Wtedy komputery, auta, komórki możemy wymieniać co 20 lat. Oczywiście zablokujemy tym samym postęp technologiczny, ale niektórym o to chodzi. Wiedza i jej zdobycze powinna być dostępna tylko dla wybranych, jak w średniowieczu

Wszystko jest na tak. Dla korporacji i banków. Ja już mam nawet pewne pomysły, bo kawy się napiłem. I nawet gramatyka mi się poprawiła, bo jak przeczytałem sam siebie, to tam był jakiś stylistyczny dramat. A zatem wymyśliłem, że do szczepionki można by zacząć dodawać różne gadżety. Ciśnieniomierz, zestaw witamin, a może właśnie coś z innych dziedzin, jak tablet, czy półroczny abonament cyfry plus. Albo taka promocja: abonament szczepionkowy na 5 lat, a piąta szczepionka gratis.
Średniowiecze było okresem największego rozwoju w dziejach ludzkości. Zwłaszcza XII-XV wiek. Potem była jeszcze spektakularna rewolucja przemysłowa, ale to już z konsekwencjami takimi, jak książka i film Ziemia Obiecana obrazują. A z tej obecnej, biotechnologicznej, to ja bym się nie cieszył. Pozbawiona jest fundamentów moralnych, prowadzi do zniewolenia, nie do wolności.
To jest dobre bardzo, że to, co ogłasza się w Polsce, to się będzie nazywało Nowy Ład. Nowy ład, nowy porządek, nowa normalność...

Średniowiecze było okresem rozwoju ludzkości, a dostęp do wiedzy i zdobyczy tego rozwoju miał w pierwszej kolejności kler. Czy wówczas kler był fundamentem moralnym i prowadził ku wolności?

pewnie, że tak! Utrata węchu i smaku to na 99% Covid, niestety ;/

Marnujesz się, Nikolka.
Otwórz gabinet teleporad, gdzie będziesz stawiała wszelakie diagnozy bez badania pacjentów.

Dwa dni temu bardzo osłabł mi węch, nie czułam np. zapachu chrzanu. Do tego objawy grypopodobne.. Od razu zgłosiłam się przez formularz online, ale dopiero dzisiaj (piątek rano) dostałam info ze skierowaniem na test. Ciekawe czy to covid. Co prawda katar i problem z zatokami mam często, ale tak żeby nie czuć ostrych zapachów- nigdy.

To trzebabylo sobie kupić aspirynę czy polopirynę i siedzieć w domu,a nie statystyki podbijać.Robić test żeby zaspokoić swoją ciekawość.

Właśnie przechorowanie Covida bez testu fałszuje statystykę.
Wynik negatywny przecież nie wpływa na ilość stwierdzonych zakażeń, natomiast jeżeli jest wynik pozytywny, to nie ma co go ukrywać, żeby zadowolić koronasceptyków.

Przeczytaj o objawach w chorobie zatok.Może być utrata węchu.Poradź się lekarza ogólnego.

W Chinach w grudniu po południu jeden zarażony kowidem chińczyk obudził się na drugi dzień murzynem. Pokazywali to w TVN na początku plandemi.

Nie ma się co dziwić. W komentarzach "Świat zwariował" wszystko jest możliwe :)