tzn. jak? Mam przepuścić jedyny bezpośredni autobus na moje osiedle, kursujący wg świątecznego rozkładu, i czekać pół godziny na następny? A jaką mam gwarancję, że następny nie będzie tak samo...
rozwiń
tzn. jak? Mam przepuścić jedyny bezpośredni autobus na moje osiedle, kursujący wg świątecznego rozkładu, i czekać pół godziny na następny? A jaką mam gwarancję, że następny nie będzie tak samo zapakowany? :/ Powinny jeździć co 10 minut, to może by to miało sens!
zobacz wątek