Widok
Szajgan
pieprzę to.Ja na tym nie tracę bo i tak niedługo będę sławny(lekarze dają mi miesiąc)a traci społeczeństwo,pozbawione mych poezyj.A ten gej o dziwnym imieniu Moderator czy jakoś tak niech zacznie szanować siebie i innych.Mam propozycję dla ciebie i Bartka(ale skandalista):może założymy(przez miesiąc można jeszcze dużo zrobić)Neoawangardową Grupę Poetycką "Nie Uciekajcie Z Wiader Po Skrobankach"?Myślałem jeszcze o Ćmie ale z całym szacunkiem,no zle dziewczyna nie pisze,ale w porównaniu do nas(koniec z fałszywą skromnością}to jeszcze sporo przed nią pracy.Ale przypatrzeć się postępom można.
Agencja Artystyczna Moni-Art (www.moniart.com)
Witam,
pracowałem w tej agencji artystycznej Moni-Art, i uważam, że są zwyczajnymi oszustami, miałem dostać wypłate 2 miesiące temu i nic, nie dość, że nikt nie odbiera telefonu (podanego na stronie) od miesiąca, włącza się poczta głosowa. To jeszcze nikt nie odpowiada na emaile.
Czy ktoś z Was miał również, takie przykre doświadczenia z Agencją Artystyczną Moni-Art?
pracowałem w tej agencji artystycznej Moni-Art, i uważam, że są zwyczajnymi oszustami, miałem dostać wypłate 2 miesiące temu i nic, nie dość, że nikt nie odbiera telefonu (podanego na stronie) od miesiąca, włącza się poczta głosowa. To jeszcze nikt nie odpowiada na emaile.
Czy ktoś z Was miał również, takie przykre doświadczenia z Agencją Artystyczną Moni-Art?
POJEDYNEK
Bój się toczy o osoby niezdecydowane
i przy wyrównanym poparciu
O zwycięstwie zadecyduje przypadek
czy wyborca przy tym starciu
lewą czy prawą nogą wstanie
Gdy walczą dwa słonie
rozprawa jest krwawa
to już jest koniec
bo zawsze cierpi trawa.
Gdy na placu zostanie tylko PIS i PO
to na bok urazy i ambicje
jedynym rozwiązaniem jest wspólny Rząd
tu trzeba stworzyć rządzącą Koalicję.
Wyrównany wynik tym bardziej boli
że zawsze wielu jest niezadowolonych
Historia nie była pomyłką
i temat staje się prosty
jeśli odnieść go tylko
do bieżącej współczesności
Zawsze pierwsze jest życie,
a na końcu polityka.
Poszłoby ono jeszcze szybciej,
lecz ta druga mocno utyka.
Często bieżące sprawy
są tak obrzydliwe
i trzeba trafić
w odpowiednią chwilę.
Grzegorz Rymopis
i przy wyrównanym poparciu
O zwycięstwie zadecyduje przypadek
czy wyborca przy tym starciu
lewą czy prawą nogą wstanie
Gdy walczą dwa słonie
rozprawa jest krwawa
to już jest koniec
bo zawsze cierpi trawa.
Gdy na placu zostanie tylko PIS i PO
to na bok urazy i ambicje
jedynym rozwiązaniem jest wspólny Rząd
tu trzeba stworzyć rządzącą Koalicję.
Wyrównany wynik tym bardziej boli
że zawsze wielu jest niezadowolonych
Historia nie była pomyłką
i temat staje się prosty
jeśli odnieść go tylko
do bieżącej współczesności
Zawsze pierwsze jest życie,
a na końcu polityka.
Poszłoby ono jeszcze szybciej,
lecz ta druga mocno utyka.
Często bieżące sprawy
są tak obrzydliwe
i trzeba trafić
w odpowiednią chwilę.
Grzegorz Rymopis
Nołengliszmen
No nieżle. Naraziłeś się:
Moderatorowi,
Ćmie B.(która swego czasu, poczęstowła ogniem żołnierzy z Wołomińskiej mafii,lojalnie ostrzegam).
Bartkowi (bo jest zdezorientowany).
Gejom,
Społeczeństwu (bo nie raczysz ich swoimi wierszami).
Prawdziwy ałtsajder, buntownik i prowokator.
Osobiście wolałbym nazwę Neoawangardowej Grupy Poetyckiej - "Bułgarskie Sztangistki" to by pasowało, jeden z brodą i niewymowną facjatą (to ja :), drugi,łysy o więziennej aparycji (to ty?) i wszystkim byśmy mówili że jesteśmy kobietami (byłymi sztangistkami),tylko po koksach i anabolikach nas rozwliło. No dobra żarty żartami, ale Perz w Grupie poetyckiej? Ech...to się gryzie.
Moderatorowi,
Ćmie B.(która swego czasu, poczęstowła ogniem żołnierzy z Wołomińskiej mafii,lojalnie ostrzegam).
Bartkowi (bo jest zdezorientowany).
Gejom,
Społeczeństwu (bo nie raczysz ich swoimi wierszami).
Prawdziwy ałtsajder, buntownik i prowokator.
Osobiście wolałbym nazwę Neoawangardowej Grupy Poetyckiej - "Bułgarskie Sztangistki" to by pasowało, jeden z brodą i niewymowną facjatą (to ja :), drugi,łysy o więziennej aparycji (to ty?) i wszystkim byśmy mówili że jesteśmy kobietami (byłymi sztangistkami),tylko po koksach i anabolikach nas rozwliło. No dobra żarty żartami, ale Perz w Grupie poetyckiej? Ech...to się gryzie.
Perz
no dobra,koniec z tymi żartami.Ćmie nie ma co się przypatrywać bo pisze dobrze,Bartek niech sobie masuje,ty zostajesz indywidualistą,a ja robię prezent mamie,która od kilkunastu lat prosi żebym spoważniał więc przestaję się wygłupiać z poezją("poezją"?),wszywam esperal,szukam eksponowanej posady i daję ogłoszenie do biura matrymonialnego.Czas na radykalne zmiany bo za parę lat czterdziestka.Dosyć marazmu,zgorzknienia,nihilizmu i melancholii.Mama jest przedstawicielką większości a ta ma zawsze rację.Żegnaj.
wybory 2007
gdy dowiedzialem sie o przedterminowych wyborach stwierdzilem, ze TERAZ WSZYSTKIM OBYWATELOM DANO DO REKI BRON...moga ja wykorzystac w nastepujacy sposob:
-strzelic sobie w lewa skron, glosujac na LiD
-strzelic sobie w prawa skron, glosujac na PiS
-strzelic sobie w potylice, glosujac na PO
-postrzelic sie w noge, glosujac na jakas partie bez szans
-STRZELIC W LEB POLSKIEJ KLASIE POLITYCZNEJ, OSTENTACYJNIE BOJKOTUJAC WYBORY
Wyobrazam sobie miny tych wszystkich sprzedajnych politykow, z****nych dziennikarzy, ekonomicznych oligarchow i innych "palantow z piedestalu" - jesli frekwencja bylaby np. ponizej 40%...TO BYLBY NAPRAWDE CIOS DLA ELIT!
http://wesolek.org/blog.html
-strzelic sobie w lewa skron, glosujac na LiD
-strzelic sobie w prawa skron, glosujac na PiS
-strzelic sobie w potylice, glosujac na PO
-postrzelic sie w noge, glosujac na jakas partie bez szans
-STRZELIC W LEB POLSKIEJ KLASIE POLITYCZNEJ, OSTENTACYJNIE BOJKOTUJAC WYBORY
Wyobrazam sobie miny tych wszystkich sprzedajnych politykow, z****nych dziennikarzy, ekonomicznych oligarchow i innych "palantow z piedestalu" - jesli frekwencja bylaby np. ponizej 40%...TO BYLBY NAPRAWDE CIOS DLA ELIT!
http://wesolek.org/blog.html
wybory 2007
gdy dowiedzialem sie o przedterminowych wyborach stwierdzilem, ze TERAZ WSZYSTKIM OBYWATELOM DANO DO REKI BRON...moga ja wykorzystac w nastepujacy sposob:
-strzelic sobie w lewa skron, glosujac na LiD
-strzelic sobie w prawa skron, glosujac na PiS
-strzelic sobie w potylice, glosujac na PO
-postrzelic sie w noge, glosujac na jakas partie bez szans
-STRZELIC W LEB POLSKIEJ KLASIE POLITYCZNEJ, OSTENTACYJNIE BOJKOTUJAC WYBORY
Wyobrazam sobie miny tych wszystkich sprzedajnych politykow, z****nych dziennikarzy, ekonomicznych oligarchow i innych "palantow z piedestalu" - jesli frekwencja bylaby np. ponizej 40%...TO BYLBY NAPRAWDE CIOS DLA ELIT!
http://wesolek.org/blog.html
-strzelic sobie w lewa skron, glosujac na LiD
-strzelic sobie w prawa skron, glosujac na PiS
-strzelic sobie w potylice, glosujac na PO
-postrzelic sie w noge, glosujac na jakas partie bez szans
-STRZELIC W LEB POLSKIEJ KLASIE POLITYCZNEJ, OSTENTACYJNIE BOJKOTUJAC WYBORY
Wyobrazam sobie miny tych wszystkich sprzedajnych politykow, z****nych dziennikarzy, ekonomicznych oligarchow i innych "palantow z piedestalu" - jesli frekwencja bylaby np. ponizej 40%...TO BYLBY NAPRAWDE CIOS DLA ELIT!
http://wesolek.org/blog.html
W ŁEB I W ŁEB
Tyle trudu poszło na marne
i tutaj nie ma co się łudzić
bo można zmarnować dużą szansę
obstawiając nieodpowiednich ludzi.
łapie się za głowę każdy wykształciuch
że dobry kandydat z tym się musi liczyć
że przy takim poparciu
że trzeba dbać o racje publiki
i tu jest cała istotna nędza polityki.
Grzegorz Rymopis
i tutaj nie ma co się łudzić
bo można zmarnować dużą szansę
obstawiając nieodpowiednich ludzi.
łapie się za głowę każdy wykształciuch
że dobry kandydat z tym się musi liczyć
że przy takim poparciu
że trzeba dbać o racje publiki
i tu jest cała istotna nędza polityki.
Grzegorz Rymopis
ZAWSZE JEST TRZYNASTA
Na rehabilitację do do przychodni
codziennie jeżdżę na fikołki
i po przebrnięciu przez ulicę Łozy
z ulgą wpadam na przystanek tramwajowy
niestety brak tam nawet najprostszej ławki.
Dla inwalidy tuż za progiem zawsze zaczynają się schody
w niepełnosprawny życiu bardzo ważna jest komunikacja
a cóż to są przewozu niepełnosprawnych cztery samochody
dla całego wielkiego Gdańska.
Jak nie da to nie da rady
i nie pomogą z dyspozytorem niezłe układy.
Gdy tramwaj wreszcie dogonię
zawsze wsiadam środkowym wejściem
i w pierwszym wagonie
inwalidzie tylko tam jest bezpiecznie
Teraz ciężki czas nastał
bo nadjeżdża lecz trzynastka
gdy kobieta wyznacza drogę
to inaczej nigdy nie mogę
a tramwaj prowadzi właśnie niewiasta.
Grzegorz Rymopis
codziennie jeżdżę na fikołki
i po przebrnięciu przez ulicę Łozy
z ulgą wpadam na przystanek tramwajowy
niestety brak tam nawet najprostszej ławki.
Dla inwalidy tuż za progiem zawsze zaczynają się schody
w niepełnosprawny życiu bardzo ważna jest komunikacja
a cóż to są przewozu niepełnosprawnych cztery samochody
dla całego wielkiego Gdańska.
Jak nie da to nie da rady
i nie pomogą z dyspozytorem niezłe układy.
Gdy tramwaj wreszcie dogonię
zawsze wsiadam środkowym wejściem
i w pierwszym wagonie
inwalidzie tylko tam jest bezpiecznie
Teraz ciężki czas nastał
bo nadjeżdża lecz trzynastka
gdy kobieta wyznacza drogę
to inaczej nigdy nie mogę
a tramwaj prowadzi właśnie niewiasta.
Grzegorz Rymopis
komuchy znoeu do koryta
Dzięki poparciu posłanki Joanny Senyszyn z SLD jej podwładny na UG i partyjny kolega Jarosław Szczukowski zarobił w ub. roku na nadgodzinach ok. 60 tys. zł
Jarosław Szczukowski jest asystentem na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego. To też znacząca postać pomorskiego SLD, członek rady wojewódzkiej partii, kreowany na młodego lidera lewicy. Wiele osób w partii, jak i na uczelni przyznaje, że utrzymuje on bliskie kontakty z posłanką SLD prof. Joanną Senyszyn. Jest ona przełożoną Szczukowskiego, przez ostatnie sześć lat (do września ub. roku) była dziekanem Wydziału Zarządzania, a obecnie jest kierownikiem Katedry Badań Rynku, w której pracuje Szczukowski.
Posłanka obdarzyła go zaufaniem, kiedy był jeszcze studentem - na piątym roku został jej asystentem stażystą. Po studiach został na uczelni i razem z posłanką prowadził przedmiot makroekonomia konsumpcji.
- To był naprawdę wybitny i pracowity student. Jest laureatem konkursu Czerwonej Róży, to szczególne osiągnięcie - przyznaje obecny dziekan zarządzania prof. Mirosław Szreder.
Pracowite weekendy
W minionym roku akademickim prof. Senyszyn przydzieliła Szczukowskiemu nadzwyczajnie dużą liczbę nadgodzin. W ciągu roku miał ich ok. 800, podczas gdy inni asystenci z tej katedry ok. 300.
Szczukowskiemu udało się wypracować dwa razy więcej nadgodzin, bo posłanka przydzieliła mu prowadzenie zajęć ze studentami studiów zaocznych w weekendy.
Za zajęcia takie płaci się podwójnie, a jeśli są to zajęcia wyjazdowe - nawet potrójnie. Za jedną nadgodzinę asystent dostaje 75 zł. Łatwo więc policzyć, że w ten sposób Szczukowski, poza pensją zasadniczą (ok. 1600 zł), zarobił dodatkowo ok. 60 tys. zł Stawki nadgodzin wypłacane są jednorazowo, po zakończeniu roku akademickiego.
- Faworyzowanie magistra Szczukowskiego przez panią profesor kłuło w oczy. Wielu było oburzonych tak drastycznymi dysproporcjami - mówi jedna z pracownic wydziału.
Doszło do nadużyć
Temat ogromnych różnic w liczbie nadgodzin omawiano na radzie wydziału. Zdecydowała ona, że w tym roku akademickim magistrowie nie będą prowadzić seminariów ze studentami. Postanowiono też, że prowadzony przez Szczukowskiego i Senyszyn przedmiot zostanie w tym roku zlikwidowany. Nie ma go bowiem w standardach nauczania opracowanych przez Radę Główną Szkolnictwa Wyższego.
- Doszło do nadużyć w przydzielaniu nadgodzin - mówi dziekan Szreder. - Miały one mieć charakter motywacyjny, bo nasze pensje są niewielkie. Chodziło o zatrzymanie młodych ludzi na uczelni, a tak atmosfera na wydziale się popsuła. Poza tym obciążenie asystentów nadgodzinami spowodowało, że zawiesili oni badania naukowe.
- Nie potrafię powiedzieć, czy byłem specjalnie traktowany przez panią Senyszyn - mówi Jarosław Szczukowski. - Wykonywałem zajęcia, które mi przydzielono, uzyskałem za nie bardzo dobrą ocenę. Nie słyszałem głosów oburzenia, że miałem ich więcej. Myślę, że zlikwidowanie przedmiotu makroekonomia konsumpcji odbije się ze szkodą dla studentów.
Z posłanką nie udało nam się wczoraj skontaktować.
Jarosław Szczukowski jest asystentem na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego. To też znacząca postać pomorskiego SLD, członek rady wojewódzkiej partii, kreowany na młodego lidera lewicy. Wiele osób w partii, jak i na uczelni przyznaje, że utrzymuje on bliskie kontakty z posłanką SLD prof. Joanną Senyszyn. Jest ona przełożoną Szczukowskiego, przez ostatnie sześć lat (do września ub. roku) była dziekanem Wydziału Zarządzania, a obecnie jest kierownikiem Katedry Badań Rynku, w której pracuje Szczukowski.
Posłanka obdarzyła go zaufaniem, kiedy był jeszcze studentem - na piątym roku został jej asystentem stażystą. Po studiach został na uczelni i razem z posłanką prowadził przedmiot makroekonomia konsumpcji.
- To był naprawdę wybitny i pracowity student. Jest laureatem konkursu Czerwonej Róży, to szczególne osiągnięcie - przyznaje obecny dziekan zarządzania prof. Mirosław Szreder.
Pracowite weekendy
W minionym roku akademickim prof. Senyszyn przydzieliła Szczukowskiemu nadzwyczajnie dużą liczbę nadgodzin. W ciągu roku miał ich ok. 800, podczas gdy inni asystenci z tej katedry ok. 300.
Szczukowskiemu udało się wypracować dwa razy więcej nadgodzin, bo posłanka przydzieliła mu prowadzenie zajęć ze studentami studiów zaocznych w weekendy.
Za zajęcia takie płaci się podwójnie, a jeśli są to zajęcia wyjazdowe - nawet potrójnie. Za jedną nadgodzinę asystent dostaje 75 zł. Łatwo więc policzyć, że w ten sposób Szczukowski, poza pensją zasadniczą (ok. 1600 zł), zarobił dodatkowo ok. 60 tys. zł Stawki nadgodzin wypłacane są jednorazowo, po zakończeniu roku akademickiego.
- Faworyzowanie magistra Szczukowskiego przez panią profesor kłuło w oczy. Wielu było oburzonych tak drastycznymi dysproporcjami - mówi jedna z pracownic wydziału.
Doszło do nadużyć
Temat ogromnych różnic w liczbie nadgodzin omawiano na radzie wydziału. Zdecydowała ona, że w tym roku akademickim magistrowie nie będą prowadzić seminariów ze studentami. Postanowiono też, że prowadzony przez Szczukowskiego i Senyszyn przedmiot zostanie w tym roku zlikwidowany. Nie ma go bowiem w standardach nauczania opracowanych przez Radę Główną Szkolnictwa Wyższego.
- Doszło do nadużyć w przydzielaniu nadgodzin - mówi dziekan Szreder. - Miały one mieć charakter motywacyjny, bo nasze pensje są niewielkie. Chodziło o zatrzymanie młodych ludzi na uczelni, a tak atmosfera na wydziale się popsuła. Poza tym obciążenie asystentów nadgodzinami spowodowało, że zawiesili oni badania naukowe.
- Nie potrafię powiedzieć, czy byłem specjalnie traktowany przez panią Senyszyn - mówi Jarosław Szczukowski. - Wykonywałem zajęcia, które mi przydzielono, uzyskałem za nie bardzo dobrą ocenę. Nie słyszałem głosów oburzenia, że miałem ich więcej. Myślę, że zlikwidowanie przedmiotu makroekonomia konsumpcji odbije się ze szkodą dla studentów.
Z posłanką nie udało nam się wczoraj skontaktować.
Nołengliszmen
Nie ściemniaj.
Baby na ciebie lecą jak muchy do...miodu,wpatrują się w ciebie jak w obrazek matki Boskiej gdy śpisz, fuu... (vide: doktor Sylwia z I.W.-sam widziałem Jurek zdjęcia pokazywał), a ty mi mówisz że ogłoszenie chcesz dać matrymonialne? Taki towar sie koło ciebie kręci, ty nic...
Baby na ciebie lecą jak muchy do...miodu,wpatrują się w ciebie jak w obrazek matki Boskiej gdy śpisz, fuu... (vide: doktor Sylwia z I.W.-sam widziałem Jurek zdjęcia pokazywał), a ty mi mówisz że ogłoszenie chcesz dać matrymonialne? Taki towar sie koło ciebie kręci, ty nic...
Perz
wpisujesz sobie w siwi:kpiarz i ironista? Sporzytkuj tą energię w jakiś inny sposób.Może przyłączysz się do naszej grupy rowerowej? Taka dwutygodniowa wycieczka to naprawdę fajna rzecz.Teraz są obniżki na rowery.Rusz wreszcie te oszczędności z wojska na Zaspie.A i Sylwię będziesz mógł lepiej poznać,jak Ci na tym zależy,bo przecież czasami z nami jezdzi.Na wiosnę coś planuję,pytanie tylko czy zdołam wyzwolić się od I.W.
Nołengliszmen
Na taką wyprawę może i bym pojechał (dla samej przyjemności zobaczenia jak Sylwia wskakuje ci bezszelestnie do śpiwora, by potem wykonywać jakieś dziwne ruchy wraz z pojękiwaniami:)Poza tym grupa poetycka, teraz grupa rowerowa, skończy się pewnie na jakiejś grupie Terrorystycznej (Basajew rządzi,co?), jak kupię rower,to pojadę, tylko wczesniej jaką zaprawę musiałbym zrobić Gdańsk-Brzeżno naprzykład;) i ruszyć oszczędności z Zaspy (będzie ciężko:)
"Barany"
Rząd znów coś tam knuje
masami manipuluje
Pięściarza Gołoty wygrana
radość hołoty murowana
I cieszą się cieszą i cieszą
I krzyczą i skaczą to wrzeszczą
A widział kto susa Małysza?
A Pudzian to wielki jak prycza
Czy Majdan zasadzi znów Dodzie?
Czy dziecko się zdarzy po drodze?
I mówią i mówią i mówią
Nie o tym co zwykle potrzeba
Sport służy do ogłupienia
Małych umysłów zniewolenia
Rewolty nadeszła już pora!
Upadku CAŁEGO reżimu
Czy chwycisz za chorągiew człowieku?
Czy zwrócisz twarz ku niebu?
masami manipuluje
Pięściarza Gołoty wygrana
radość hołoty murowana
I cieszą się cieszą i cieszą
I krzyczą i skaczą to wrzeszczą
A widział kto susa Małysza?
A Pudzian to wielki jak prycza
Czy Majdan zasadzi znów Dodzie?
Czy dziecko się zdarzy po drodze?
I mówią i mówią i mówią
Nie o tym co zwykle potrzeba
Sport służy do ogłupienia
Małych umysłów zniewolenia
Rewolty nadeszła już pora!
Upadku CAŁEGO reżimu
Czy chwycisz za chorągiew człowieku?
Czy zwrócisz twarz ku niebu?
CZY MIAŁEM RACJĘ ?
Nie mogę mieć do nikogo zaufania
, a obraz Sejmu znam tylko z telewizji ,
kto przedstawia sobą odraz zaniedbania.
Nie chcąc nikomu zrobić krzywdy
i zawsze chodząc pod prąd -
co prawda wiem że to nic nie zmienia -
lecz i teraz oddałem nieważny głos
więc mam wyrzuty sumienia.
Grzegorz Rymopis
, a obraz Sejmu znam tylko z telewizji ,
kto przedstawia sobą odraz zaniedbania.
Nie chcąc nikomu zrobić krzywdy
i zawsze chodząc pod prąd -
co prawda wiem że to nic nie zmienia -
lecz i teraz oddałem nieważny głos
więc mam wyrzuty sumienia.
Grzegorz Rymopis
Złodziejstwo we Wrzeszczu
Mieszkam we Wrzeszczu na ul. Sobótki i od czasu powstania dyskoteki 14-ki na Jaśkowej Dolinie miałem już trzy razy splądrowany samochód, który parkuję na parkingu vis a vis budynku dawnej telewizji Gdańsk. Raz wybito szybę, ostatnio zginęły okulary-niby drobnostki, ale w przypadku nietypowego auta zakup szyby stanowi duży problem, a okulary też kosztowały ok 200 zł. Zgłaszanie policji, jak się już przekonałem, to strata czasu, bo uznają to za znikomą szkodę i skończy się na protokole i moim straconym czasie. Dodam, że wszystkie opisane zdarzenia miały miejsce w nocy z soboty na niedzielę. Może więc niebiosa mi pomogą ustrzec moją własność, bo na stróży prawa już nie liczę.
europe activ projekt
EUROPEAN ACTIVE PROJECTS LTD
Sp. z o.o. Oddział w Polsce
(nowy adres) ul. Chrzanowskiego 84
80-278 Gdańsk
JEST TO FIRMA CO ZATRUDNIA POLAKOW I URZADZA OBOZY PRACY TRZEBA BYC CODZIENNIE W PRACY PRZEZ 3 MIESIACE BEZ DNIA WOLNEGO I NAJLEPIEJ JAK BY SIE PRACOWALO PO 12 GODZIN DZIENNIE JA OSOBISCIE PRACOWALEM W FALMUTH CHOC MIALEM UMOWE NA 3 MIESIACE TO PO 1,5 MIESIACA W SOBOTE O GODZINIE 16 DOSTALEM INFORMACJE ZE W NIEDZIELE O 4 RANO ZJEZDZAM DO POLSKI NIE PRZEDSTAWIAJAC MI ZADNEGO POWODU I ZOSTALEM OBCIEZONY WSZYSTKIMI KOSZTAMI TAK ZE ZA 22 DNI KIEDY PRZEPRACOWALEM 224 GODZINT OTRZYMALEM
WYNAGRODZENIE NA KONTO 688.46 FUNTOW TAM JESZCZE PRACUJE 50 POLAKOW NA TERENIE STOCZNI I CZESC SPI W BARAKACH
Sp. z o.o. Oddział w Polsce
(nowy adres) ul. Chrzanowskiego 84
80-278 Gdańsk
JEST TO FIRMA CO ZATRUDNIA POLAKOW I URZADZA OBOZY PRACY TRZEBA BYC CODZIENNIE W PRACY PRZEZ 3 MIESIACE BEZ DNIA WOLNEGO I NAJLEPIEJ JAK BY SIE PRACOWALO PO 12 GODZIN DZIENNIE JA OSOBISCIE PRACOWALEM W FALMUTH CHOC MIALEM UMOWE NA 3 MIESIACE TO PO 1,5 MIESIACA W SOBOTE O GODZINIE 16 DOSTALEM INFORMACJE ZE W NIEDZIELE O 4 RANO ZJEZDZAM DO POLSKI NIE PRZEDSTAWIAJAC MI ZADNEGO POWODU I ZOSTALEM OBCIEZONY WSZYSTKIMI KOSZTAMI TAK ZE ZA 22 DNI KIEDY PRZEPRACOWALEM 224 GODZINT OTRZYMALEM
WYNAGRODZENIE NA KONTO 688.46 FUNTOW TAM JESZCZE PRACUJE 50 POLAKOW NA TERENIE STOCZNI I CZESC SPI W BARAKACH
europe activ projekt
EUROPEAN ACTIVE PROJECTS LTD
Sp. z o.o. Oddział w Polsce
(nowy adres) ul. Chrzanowskiego 84
80-278 Gdańsk
JEST TO FIRMA CO ZATRUDNIA POLAKOW I URZADZA OBOZY PRACY TRZEBA BYC CODZIENNIE W PRACY PRZEZ 3 MIESIACE BEZ DNIA WOLNEGO I NAJLEPIEJ JAK BY SIE PRACOWALO PO 12 GODZIN DZIENNIE JA OSOBISCIE PRACOWALEM W FALMUTH CHOC MIALEM UMOWE NA 3 MIESIACE TO PO 1,5 MIESIACA W SOBOTE O GODZINIE 16 DOSTALEM INFORMACJE ZE W NIEDZIELE O 4 RANO ZJEZDZAM DO POLSKI NIE PRZEDSTAWIAJAC MI ZADNEGO POWODU I ZOSTALEM OBCIEZONY WSZYSTKIMI KOSZTAMI TAK ZE ZA 22 DNI KIEDY PRZEPRACOWALEM 224 GODZINT OTRZYMALEM
WYNAGRODZENIE NA KONTO 688.46 FUNTOW TAM JESZCZE PRACUJE 50 POLAKOW NA TERENIE STOCZNI I CZESC SPI W BARAKACH
Sp. z o.o. Oddział w Polsce
(nowy adres) ul. Chrzanowskiego 84
80-278 Gdańsk
JEST TO FIRMA CO ZATRUDNIA POLAKOW I URZADZA OBOZY PRACY TRZEBA BYC CODZIENNIE W PRACY PRZEZ 3 MIESIACE BEZ DNIA WOLNEGO I NAJLEPIEJ JAK BY SIE PRACOWALO PO 12 GODZIN DZIENNIE JA OSOBISCIE PRACOWALEM W FALMUTH CHOC MIALEM UMOWE NA 3 MIESIACE TO PO 1,5 MIESIACA W SOBOTE O GODZINIE 16 DOSTALEM INFORMACJE ZE W NIEDZIELE O 4 RANO ZJEZDZAM DO POLSKI NIE PRZEDSTAWIAJAC MI ZADNEGO POWODU I ZOSTALEM OBCIEZONY WSZYSTKIMI KOSZTAMI TAK ZE ZA 22 DNI KIEDY PRZEPRACOWALEM 224 GODZINT OTRZYMALEM
WYNAGRODZENIE NA KONTO 688.46 FUNTOW TAM JESZCZE PRACUJE 50 POLAKOW NA TERENIE STOCZNI I CZESC SPI W BARAKACH
spadam
wypełniwszy winem tętnice, odrywam stopy od ziemi
osuwam się na plecy szeroko rozkładając ramiona
bezboleśnie padam na dywan. podobnie uderza się o wodę
czuję, że twarz zamienia się w katatoniczną maskę
a wzrok traci kontakt z rzeczywistością
nieruchomieją powieki i stępione na bodźce ciało wiotczeje
muzyka Hornera wywleka mnie na wrzosowiska
niespełnione marzenia dotkliwie uwierają jaźń
bolą, ale jednocześnie dają ukojenie
muzyka, wino i papierosowy dym spętały mi umysł
osuwam się na plecy szeroko rozkładając ramiona
bezboleśnie padam na dywan. podobnie uderza się o wodę
czuję, że twarz zamienia się w katatoniczną maskę
a wzrok traci kontakt z rzeczywistością
nieruchomieją powieki i stępione na bodźce ciało wiotczeje
muzyka Hornera wywleka mnie na wrzosowiska
niespełnione marzenia dotkliwie uwierają jaźń
bolą, ale jednocześnie dają ukojenie
muzyka, wino i papierosowy dym spętały mi umysł