Widok
Polecam. Byliśmy dwa razy.
Są domki parterowe: dwa pokoje, mała łazienka z prysznicem, mała kuchnia z kuchenką elektryczną, mała lodówka w większym pokoju. W każdym pokoju po dwie kanapy 2-osobowe. (Przynajmniej tak było w naszym domku)
Domki piętrowe - duży dom jakby dzielony na 4 i z każdej strony osobne wejście. Na dole salon z kominkiem i 1 kanapa 2-os. Łazienka z prysznicem i fajny aneks kuchenny. Na górze nie pamiętam dokładnie ale chyba 1 kanapa 2-osobowa i 2 tapczany 1-osobowe. Minusem są strome schody na górę. Mój(wtedy 5-latek) bał się ich ale jako, że mieliśmy wejście do domku na przeciwko sali gdzie miało być wesele - mogliśmy zmienić domek. I wtedy przenieśliśmy się do parterowego.
Także moja rada - brać domek z daleka od restauracji/sali weselnej. Jeśli weźmiesz parterowy bliżej jeziora - będziesz mieć widok z tarasu na plac zabaw ;) tak samo jeśli piętrowy z wejściem od strony jeziora.
Mają pyszne obiady :)
Są jeszcze pokoje/apartamenty. Ale my wolimy domki.
Są domki parterowe: dwa pokoje, mała łazienka z prysznicem, mała kuchnia z kuchenką elektryczną, mała lodówka w większym pokoju. W każdym pokoju po dwie kanapy 2-osobowe. (Przynajmniej tak było w naszym domku)
Domki piętrowe - duży dom jakby dzielony na 4 i z każdej strony osobne wejście. Na dole salon z kominkiem i 1 kanapa 2-os. Łazienka z prysznicem i fajny aneks kuchenny. Na górze nie pamiętam dokładnie ale chyba 1 kanapa 2-osobowa i 2 tapczany 1-osobowe. Minusem są strome schody na górę. Mój(wtedy 5-latek) bał się ich ale jako, że mieliśmy wejście do domku na przeciwko sali gdzie miało być wesele - mogliśmy zmienić domek. I wtedy przenieśliśmy się do parterowego.
Także moja rada - brać domek z daleka od restauracji/sali weselnej. Jeśli weźmiesz parterowy bliżej jeziora - będziesz mieć widok z tarasu na plac zabaw ;) tak samo jeśli piętrowy z wejściem od strony jeziora.
Mają pyszne obiady :)
Są jeszcze pokoje/apartamenty. Ale my wolimy domki.
Pewnie tak. Tym bardziej, że jest kilka ośrodków koło siebie + prywatne domki. Do tego organizują np. spływy kajakowe. Ponoć pyszne gofry mają (bar jest na dole, pod apartamentami) i przychodzą ludzie z zewnątrz. Tak samo na plac zabaw.
My byliśmy na początku czerwca i w połowie września ;) Nie zależało nam na pływaniu w jeziorze tylko na odpoczynku w ciszy ;)
Mogło się tam coś pozmieniać, bo ciągle się rozbudowują. Nie wiem na jakim etapie jest budowa krytego basenu ;) Jak byliśmy we wrześniu 2014 to był plan. Właściciele chcieli basen, żeby poza sezonem goście też mogli popływać. Poza tym w okolicy nie ma basenu i jak sami chcieli z dziećmi jechać na basen to była już większa wyprawa.
My byliśmy na początku czerwca i w połowie września ;) Nie zależało nam na pływaniu w jeziorze tylko na odpoczynku w ciszy ;)
Mogło się tam coś pozmieniać, bo ciągle się rozbudowują. Nie wiem na jakim etapie jest budowa krytego basenu ;) Jak byliśmy we wrześniu 2014 to był plan. Właściciele chcieli basen, żeby poza sezonem goście też mogli popływać. Poza tym w okolicy nie ma basenu i jak sami chcieli z dziećmi jechać na basen to była już większa wyprawa.