Ha-ha-ha. Uderz w stół - a nożyce się odezwą.
Jedną apelację juz wygralam w dniu 19 maja 2023r
( świrnięta mamusia byłej sąsiadki w roli rzekomo pokrzywdzonej - też dobra kłamczucha i...
rozwiń
Ha-ha-ha. Uderz w stół - a nożyce się odezwą.
Jedną apelację juz wygralam w dniu 19 maja 2023r
( świrnięta mamusia byłej sąsiadki w roli rzekomo pokrzywdzonej - też dobra kłamczucha i aparatka, pakująca manatki i sprzedająca mieszkanie na wieść o złożeniu apelacji) , założę się że z tą durną bereciarą będzie to samo - a mam swoje metody, aby wyszło na moje.
Terminu jeszcze nie ma, ale wszystko przede mną.
Ha ha. Poza tym naucz się rozróżniać pobicie od profilaktycznego tzw liścia korekcyjnego... ;)
Życzę miłej i spokojnej nocy, mojego jamnika zostaw w spokoju, bo na takiego przychlasta jak Ty pewnie nawet nie podniósłby tylnej łapki w wiadomym celu.
zobacz wątek