Re: Oszczędzanie
Dzięki Dziewczyny za odpowiedzi,
z tymi kosmetykami to jest tak że ja się mało maluję, a jak coś potrzebuję to mam siostrę, która pracuje w perfumerii więc mam tzw testery za grosze,...
rozwiń
Dzięki Dziewczyny za odpowiedzi,
z tymi kosmetykami to jest tak że ja się mało maluję, a jak coś potrzebuję to mam siostrę, która pracuje w perfumerii więc mam tzw testery za grosze, więc wydatków na kosmetyki nie liczę.
Ja wiem, że można w ciucholandach, że można znaleźć perełki ale... na to trzeba mieć czas. Jak wracam do domu, zrobię i zjem obiad to jest już 19, a ciucholandy do 18 prawda?
Z butami wiecie jak to jest, zamiast jednej pary z ecco mogę mieć 3 z deichmana/ccc, a choćby nie wiem jak porządne były buty z ecco to na 3 razy dłużej nić ccc mi nie wystarczą, więc póki co pozostaję przy deichmanie/ccc.
My teoretycznie co miesiac przelewamy na drugie konto na oszczędzanie, ale co z tego jak co chwile wyskakują jakieś cuda typu przegląd samochodu albo jego ubezpieczenie? Ciągle zbieramy na coś koniecznego, nigdy na przyjemności, to jest mega dołujące.
Może faktycznie będę zapisywać na co wydajemy pieniądze...
...tylko czy nie jest frustrujące to, że zasuwamy oboje w pracy, lubimy naszą pracę i teoretycznie mamy w niej "możliwości rozwoju", a mamy w zeszyciku zapisywać 60gr na bułkę i 2,20zł na serek topiony do tej bułki? Co trzeba robić, gdzie pracować, jak długo pracować, żeby po prostu móc żyć bez ciągłego zastanawiania się skąd wziąć pieniądze???
Może po prstu zawód nie taki sobie wybraliśmy:(?
zobacz wątek