Solidarność była przedstawieniem, na które duża część społeczeństwa dała się nabrać. Postulaty sierpniowe były czysto socjalistyczne i generalnie nie chodziło nikomu o systemowy przewrót. Ogół...
rozwiń
Solidarność była przedstawieniem, na które duża część społeczeństwa dała się nabrać. Postulaty sierpniowe były czysto socjalistyczne i generalnie nie chodziło nikomu o systemowy przewrót. Ogół społeczeństwa pragnął głównie tego, aby czerwone świnie przy korycie były nieco milsze i choć trochę dzieliły się z nim pomyjami. Bezpieka oczywiście widziała zmiany geopolityczne na świecie i wykorzystała okazję, aby wymościć se nowe gniazdko, ręcami swych agentów i całej rzeszy pożytecznych i**otów.
Dla znakomitej większości społeczeństw zachodnich upadek komunizmu i ZSRR przywołuje obraz Muru Berlińskiego a nie gdańskiej stoczni.
A jeśli w ogóle kojarzy Solidarność, to jej symbolem (o ironio!) stał się Bolek.
Dla Polski Solidarność oznaczała początek zmian przy korycie, z nowymi, dużo bardziej żarłocznymi świniami.
Dlaczego zatem te nowe świnie, dogadane z bezpieką w Magdalence, miałyby się mścić na Gdańsku za Solidarnosć? Dla nich jest to mit założycielski.
zobacz wątek