Ciekawe czy o "strajku"u prywatnego przedsiebiorcy tez by ktos napisal artykul? Strjkuje ten kto moze, nie wazne czy sie nalezy czy nie. Nikt nie slyszal o strajku mechanikow czy malarzy. A jak sie...
rozwiń
Ciekawe czy o "strajku"u prywatnego przedsiebiorcy tez by ktos napisal artykul? Strjkuje ten kto moze, nie wazne czy sie nalezy czy nie. Nikt nie slyszal o strajku mechanikow czy malarzy. A jak sie nie podoba to na rynku mamy obecnie pelno ofert pracy, przypmnijmy, ze strajkujacy z strefy budrzetowej strajkuja na koszt podatnikow.
zobacz wątek