Re: Od organizatorów
A ja swoje nabluzgałem, potem trochę mi przeszło i napisałem coś konstruktywnego, a teraz już tylko obserwuję. Uważam, że wystarczy powiedzieć coś raz, a dobrze. Szkoda klawiatury i nerwów.
...
rozwiń
A ja swoje nabluzgałem, potem trochę mi przeszło i napisałem coś konstruktywnego, a teraz już tylko obserwuję. Uważam, że wystarczy powiedzieć coś raz, a dobrze. Szkoda klawiatury i nerwów.
Niemniej milczenie ze strony organizatorów jest ZA DŁUGIE. Panowie, to już naprawdę przestaje być poważne...
zobacz wątek