Odpowiadasz na:

sadyl

Nie doceniasz rozmaitych uwarunkowań. Dziecko ma zupełnie inną optykę niż dorosły, nie potrafi przeliczyć, tak jak potrafi to dorosły, siłą nawyku i praktyki, odległości na... rozwiń

sadyl

Nie doceniasz rozmaitych uwarunkowań. Dziecko ma zupełnie inną optykę niż dorosły, nie potrafi przeliczyć, tak jak potrafi to dorosły, siłą nawyku i praktyki, odległości na sekundy. Jeżeli samochód jest bliżej niż 100 m lepiej nie ryzykować przechodzenia. Kilka razy zdarzyło mi się, że przechodziłem, gdy samochód był w odległości ponad 100 m i jak kierowca mnie zauważył to się wściekł i zaczął trąbić, mimo że miałem 4 -5 sekund zapasu.

Jesteś dogmatycznym korwinistą, czyli upraszczaczem, tzn przyjmujesz zę wszyscy ludzie są tacy sami jak ty i skoro ty coś robisz, to znaczy, że i inni postępują w oparciu o te same mechanizmy. Jednak nawet dogmatyczni prawnicy zmienili od pewnego czasu swoje stanowisko i uważają, że nie można polegać na opinii świadków naocznych, a to oznacza rewolucję przecież w tym światku. Jeśli nie możesz polegać na świadectwie naocznego świadka, to co to oznacza ?

Co innego dorośli, co innego dzieci, które nie mają tak rozwiniętej percepcji. Więc niech lepiej nabiorą nawyku czekania aż zapali się zielone.

zobacz wątek
8 lat temu
~łowca absurdów

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry