To bardziej megafon niż funkcjonariusz, ale zasada mi sie podoba :)
Żydowskie bankierstwo opiera się na pieniądzu fiducjarnym. Zatem stosunkowo łatwo można "pozbyć się" długów.
...
rozwiń
To bardziej megafon niż funkcjonariusz, ale zasada mi sie podoba :)
Żydowskie bankierstwo opiera się na pieniądzu fiducjarnym. Zatem stosunkowo łatwo można "pozbyć się" długów.
Pewnie stąd presja na odzysk nieruchomości. Bo to już konkret a nie zadrukowany papier.
Ale skoro banksterstwo roi nadzieję, to może armageddonu nie będzie?
W końcu nie po to sobie tresują społeczeńśtwa ;)
zobacz wątek