Odpowiadasz na:

witam, post stary ale mnei tez zainteresował(niewiadomo czy autorka jreszcze tu zaglada? moze urodzila dziecko? :) ), post sprzed 2 lat. zainteresował mnie dlatego ze mam jakas (... rozwiń

witam, post stary ale mnei tez zainteresował(niewiadomo czy autorka jreszcze tu zaglada? moze urodzila dziecko? :) ), post sprzed 2 lat. zainteresował mnie dlatego ze mam jakas ( małą,amatorską,nie-lekarską) wiedzę na ten temat,gdyz temat ten dotyczy takze mnie. Z tego co się orientuję to zaden lekarz nie zleci odczulania na kota lub psa * nie wiadomo czy wgl sa takie szczepionki?) gdyz leczy się w pierwszej kolejnosci uczulenia na alergeny ktorych nie mozna się pozbyc ( wiem,ze to brzmi makabrycznie ale niestety sa uczulenia np na pyłki,ktorych nie mozemy uniknąć,no chyba ze nie bedziemy oddchac albo wychodzic z domu w okresie pylenia ale to raczej niemozliwe) lub na roztocza kurzu ( tego cholerstwa juz w zaden sposób nie mozna się pozbyc bo nawet jak przejedziesz szmata wszystko co zajmie ci pare godzin to juz po 5 min kurz znowu osiada...) wiec w pierwszej kolejnosci leczy się uczulenia na takie wlasnie rzeczy a nie na psa lub kota, ktore sa z woli czlowieka. wiem ze to smutne ale tak jest. sama tez bedac uczulona na psa,pyalam się wielokrotnie lekarzy czy jest jakis sposób odczulania się tak aby mozna miec psa, niestety,nie. no chyba zeby był ktos tylko i wylacznie uczulony na psa ale z tego co wiem jak ktos jest na cos uczulony to nie tylko na jedną rzecz ale przede wszystkim na pyłki jakiejs rosliny a tych sa tysiace. tak wiec leczy sie (odczula) uczulonych na pyłki i to co codziennie wdychamy.

zobacz wątek
7 lat temu
~blaszka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry