Odpowiadasz na:

Ale kogo konkretnie? Konrada Materny? No nie sprzedałem żadnej kobiety do zagranicznego burdelu. Przyznaję. Stanu wojennego też nie wprowadzałem jak płk. Mazguła. Ani dziennikarza żadnego nie... rozwiń

Ale kogo konkretnie? Konrada Materny? No nie sprzedałem żadnej kobiety do zagranicznego burdelu. Przyznaję. Stanu wojennego też nie wprowadzałem jak płk. Mazguła. Ani dziennikarza żadnego nie wystawiłem facetom z WSi, jak to mecenas Giertych z panem Sumlińskim postąpił. Resortowym biznesmenem też nie jestem, jak człowiek wielu nazwisk i pseudonimów. Lewych faktur również nie wystawiałem, jak Kij zwany Kucem. Lipa, panie, lipa. Wymieniałbym dalej, ale i tak złamałem wspomnianą już przeze mnie zasadę: nie gadać z funkcjonariuszami. Idoli oczywiście gratuluję i miłego całowania ich w cokolwiek tam lubisz życzę
A tak na koniec. To są osoby publiczne. Atak ad personam to nie jest skuteczna metoda blokowania prawa do ich oceny, czy krytyki

zobacz wątek
7 lat temu
~kruk

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry