Odpowiadasz na:

Re: Oddam kota w dobre ręce

Nie wiem dlaczego niektóre z Was są tak niemiłe...
Chciałabym podkreślić , że każdy jest ważny i każdy ma prawo do decydowania o sobie i swoim zwierzaku. Jeżeli owy zwierzak po urodzeniu... rozwiń

Nie wiem dlaczego niektóre z Was są tak niemiłe...
Chciałabym podkreślić , że każdy jest ważny i każdy ma prawo do decydowania o sobie i swoim zwierzaku. Jeżeli owy zwierzak po urodzeniu dziecka nie dostosuje się do panujących reguł to niestety musi odejść. Zwierzę nie ma możliwości racjonalnego myslenia bo to tylko zwierze. Chyba dla każdej z Was dziecko jest ważniejsze niż kot. Takie jest życie i trzeba wybrać mniejsze zło a tym samym bezpieczeństwo swojego dziecka. Oczywiście można z kotem pracować -uczyć go , poświęcać mu czas-ale jeżeli po jakimś czasie nie ma efektu to co zrobić? Niektóre zwierzęta nie akceptują małych dzieci-są tak zazdrosne , że mogą zrobić celowo dziecku krzywdę. Traktują dziecko jak rywala. W takich wypadkach zostaje nam poszukanie odpowiedniego domu dla takiego kociaka-domu w którym nie ma dzieci. Dodam jeszcze , że sprawiająć sobie zwierzaka nie jesteśmy w stanie przewidzieć czy akceptuje on dzieci czy też nie...

zobacz wątek
14 lat temu
~kociara

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry