Re: Oddam kota w dobre ręce
Też jestem kociarą i psiarą mam w domu dwa koty i psa i szczerze mówiąc jestem tego zdania ,że jeżeli człowiek DECYDUJE się przygarnąć pod swój dach ŻYJĄCE stwożenie to bierze za to...
rozwiń
Też jestem kociarą i psiarą mam w domu dwa koty i psa i szczerze mówiąc jestem tego zdania ,że jeżeli człowiek DECYDUJE się przygarnąć pod swój dach ŻYJĄCE stwożenie to bierze za to odpowiedzialność na dobre i na złe ,a nie że kiedyś dziecko się urodzi albo alergia męża albo coś innego.Słuchajcie Takie rzeczy TRZEBA przewidzieć,Zwierze to nie zabawka na rok czy dwa a potem sytuacja rodzinnana i Kot nagle okazuje się nie potrzebny.Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę ,że zwierzęta też mają uczucia,a Koty to już wogóle przywiązują się do człowieka i do miejsca.Uważam ,że zrobiłaś wielką krzywdę temu zwierzęciu.Bo zwierzaka można wychować z dzieckiem trzeba tylko chcieć.Prawda jest taka ,że pozbyłaś się problemu.Przykre to naprawdę.Wspólczuje Ci.
zobacz wątek