Coś w nich jest, że mówią i piszą szybciej niż myślą. Zazwyczaj refleksja i przeprosiny przychodzą później. Łowca nigdy nie przeprasza. Twardy gość, zahartowany na wiecach i masówkach ZSMP i PZPR....
rozwiń
Coś w nich jest, że mówią i piszą szybciej niż myślą. Zazwyczaj refleksja i przeprosiny przychodzą później. Łowca nigdy nie przeprasza. Twardy gość, zahartowany na wiecach i masówkach ZSMP i PZPR. Rzec by można, stalowy członek
partyjnej egzekutywy.
zobacz wątek