Perry Mason. Kałamarzem czytałem książki Gardnera i wyobrażałem sobie, że taki własnie powinien być adwokat.
A potem zacząłem własną ścieżkę kariery i w końcu do mnie dotarło, że Filip Marlow...
rozwiń
Perry Mason. Kałamarzem czytałem książki Gardnera i wyobrażałem sobie, że taki własnie powinien być adwokat.
A potem zacząłem własną ścieżkę kariery i w końcu do mnie dotarło, że Filip Marlow jest prawdziwszy.
A teraz do rozpuku śmieszy mnie dowcip z Filadelfii - co to jest tysiąc prawników skutych łańcuchem na dnie oceanu? xD
zobacz wątek