To jest paradoks?
Facet chwali młodego Kacpra a kiedy kilka osób prosi go o pokazanie sukcesów i dokonań tego młodego człowieka to on milczy i udaje, że tych pytań nie widzi.
No chyba,...
rozwiń
To jest paradoks?
Facet chwali młodego Kacpra a kiedy kilka osób prosi go o pokazanie sukcesów i dokonań tego młodego człowieka to on milczy i udaje, że tych pytań nie widzi.
No chyba, że przyjmiemy że kandydat na prezydenta dużego miasta nie powinien mieć żadnych zawodowych sukcesów?
Bo przecież trudno za niebywały sukces uznać ukończenie studiów. Jest więc coś jeszcze? Czy na tym się sukcesy kończą?
zobacz wątek