Re: Odkąd mój synek zaczął raczkować i wstawać, zaczęły się problemy z jego zasypianiem i nie tylko...
u nas było to samo odkąd zaczął raczkować i się wspinać to była masakra jakaś tak samo się rzucał itp ale wkońcu jakoś doszłam do tego, że mały jednak nie lubi być lulany na rękach itp i teraz jak...
rozwiń
u nas było to samo odkąd zaczął raczkować i się wspinać to była masakra jakaś tak samo się rzucał itp ale wkońcu jakoś doszłam do tego, że mały jednak nie lubi być lulany na rękach itp i teraz jak zje mleko z butli (bo przy piersi prawie natychmiast zasypiał tylko potem się budził) to go odkładam on przeważnie jeszcze poszaleje ale ja już wychodze z pokoju i jego widocznie to nudzi jak sam jest i jakieś10-15min i śpi ale początkowo było ciężko.
zobacz wątek