Odpowiadasz na:

:D Ja w okolicy pracuję i wiem jedno, że jak tam ide na zakupy to zostawiam sobie spory zapas czasu. Tam jest jak w Strefie Zmroku, wszysko moze sie wydarzyc i czesto sie dzieje. Kiedys mnie to... rozwiń

:D Ja w okolicy pracuję i wiem jedno, że jak tam ide na zakupy to zostawiam sobie spory zapas czasu. Tam jest jak w Strefie Zmroku, wszysko moze sie wydarzyc i czesto sie dzieje. Kiedys mnie to irytowało, teraz biore to na wesoło. Ekipa tez jest spoko, chyba specjalny casting był przeprowadzony, kto był mega powolny, niekompetentny, nerwowy i przerazony to miał robote :D Ja bardzo szanuje laski które pracuja w marketach, bo ostry zapiernicz tam maja, ale kto nie był w byłym Albercie na Cuygańskiej Górze ten jeszcze w życiu mało widział :D Ekipa jest nie do wyrąbania no i jeszcze ta złosliwosc rzeczy martwych. Gdy wracam z zakupów i żaden przypadek nie miał miejsca to czuję się nieswojo. Pozdrawiam ! :D

zobacz wątek
17 lat temu
~WielkiBialyKrolik

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry