był albert był spoko
Jestem w tym sklepie codziennie, czasami 2-3 razy dziennie. Zazwyczaj kupuje coś do picia, i coś słodkiego. Zakupów z prawdziwego zdarzenia tam nie robie. Trafiłem tam raz na zaplecze, bo ponoć...
rozwiń
Jestem w tym sklepie codziennie, czasami 2-3 razy dziennie. Zazwyczaj kupuje coś do picia, i coś słodkiego. Zakupów z prawdziwego zdarzenia tam nie robie. Trafiłem tam raz na zaplecze, bo ponoć ukradłem red bulla. Jednak ku zdziwieniu ochroniarza puszka wyparowała z moich rękawów. W nogawkach też jej nie było. Przepraszam też nie było. Wie ktoś czemu alberta już nie ma?
zobacz wątek