Odpowiadasz na:

Kedyś jeszcze w albercie kasjerka wysypała bułki na taśmę, zaczęła je wkładać z powrotem do woreczka-ręką brudną od pieniędzy!, a ja skwitowałam tylko "chyba pani żartuje", więc obrażona odłożyła... rozwiń

Kedyś jeszcze w albercie kasjerka wysypała bułki na taśmę, zaczęła je wkładać z powrotem do woreczka-ręką brudną od pieniędzy!, a ja skwitowałam tylko "chyba pani żartuje", więc obrażona odłożyła te bułki na bok. Niestety we Wrzeszczu w najbliższej okolicy alternatywą jest tylko popeerelowska zatoka :(

zobacz wątek
17 lat temu
~Orka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry