Widok
Odpowiedz
Re: Lekceważące podejście do klienta
Witam Panie Michale w sobote tj.14.11 był u nas Pana Syn kwestia była tego typu że mieliśmy delikatną obsówkę czasową mówiliśmy żeby poczekał 20 minu i zostałby obsłużony prawdą jest to że chwilkę przed Pana Synem przyjechał Klient identycznym samochodem więc według naszych standartów został obsłużony dopiero po rzyjeździe Pana Syna okazało sie że jest on Klientem z "ulicy" Jedyne co mogę zrobić to przeprosić pana za zaistniałą sytuację i zaprosić ponownie na sprawdzenie naszej jakości usług.
Właściciel Myjni VERA
Witam Panie Michale w sobote tj.14.11 był u nas Pana Syn kwestia była tego typu że mieliśmy delikatną obsówkę czasową mówiliśmy żeby poczekał 20 minu i zostałby obsłużony prawdą jest to że chwilkę przed Pana Synem przyjechał Klient identycznym samochodem więc według naszych standartów został obsłużony dopiero po rzyjeździe Pana Syna okazało sie że jest on Klientem z "ulicy" Jedyne co mogę zrobić to przeprosić pana za zaistniałą sytuację i zaprosić ponownie na sprawdzenie naszej jakości usług.
Właściciel Myjni VERA
I jeszcze jedna rzecz. To nie był mój syn, tylko ja we własnej osobie. Widać zresztą, że zostałem zlekceważony, skoro nie wziął mnie Pan nawet za klienta, pomimo podania danych osobowych.
I, tak nawiasem mówiąc, nigdy nie usłyszałem od żadnego z Pańskich pracowników "przepraszam". Nawet za tą, jak Pan to delikatnie nazywa, "obsuwę".
I, tak nawiasem mówiąc, nigdy nie usłyszałem od żadnego z Pańskich pracowników "przepraszam". Nawet za tą, jak Pan to delikatnie nazywa, "obsuwę".
A pierwotna opinia wyglądała tak - mam zamiar zamieścić ją jeszcze raz, ponieważ nie ma w niej ani grama nieprawdy.
=============================
Umówiłem się na kompleksowe mycie samochodu z konserwacją na dzień 14 listopada 2009, na godz. 12:00. Dzwoniłem 2 dni wcześniej, rezerwując stanowisko na model samochodu i moje nazwisko. Po przyjechaniu na miejsce, okazało się, że Panowi zaczęli myć samochód innemu klientowi, który przyjechał na myjnie samochodem tej samej marki. Kiedy z nimi rozmawiałem, każdy z nich przedstawił inna wersję wydarzeń, łącznie z taką, że wcale nie umawiałem się na 12:00, a także, że to wina innych klientów, że ja teraz nie mogę skorzystać z ich usług. Panowie powiedzieli, że "mogę" przyjechać już w poniedziałek o 8:00 rano. Szkoda, że wtedy pracuję. Myślę, że dam jednak zarobić komu innemu. Co mogę jeszcze dodać? Odradzam zdecydowanie.
=============================
Umówiłem się na kompleksowe mycie samochodu z konserwacją na dzień 14 listopada 2009, na godz. 12:00. Dzwoniłem 2 dni wcześniej, rezerwując stanowisko na model samochodu i moje nazwisko. Po przyjechaniu na miejsce, okazało się, że Panowi zaczęli myć samochód innemu klientowi, który przyjechał na myjnie samochodem tej samej marki. Kiedy z nimi rozmawiałem, każdy z nich przedstawił inna wersję wydarzeń, łącznie z taką, że wcale nie umawiałem się na 12:00, a także, że to wina innych klientów, że ja teraz nie mogę skorzystać z ich usług. Panowie powiedzieli, że "mogę" przyjechać już w poniedziałek o 8:00 rano. Szkoda, że wtedy pracuję. Myślę, że dam jednak zarobić komu innemu. Co mogę jeszcze dodać? Odradzam zdecydowanie.