Wyjątkowo nieprzyjemny. Arogancki. Wizyta była bardzo droga. W czasie badania wmówił mi , że mam chyba wszystkie choroby i nieprawidłowości w rozwoju ciąży , jakie tylko istnieją. Ponieważ był bardzo niemiły, na następne badanie łącznie z USG poszłam do innego lekarza ( bez żadnych tytułów). Ten drugi lekarz powiedział, że nie widzi żadnych nieprawidłowości w rozwoju ciąży. Powinnam , jedynie zrobić dodatkowe badania i bardziej uważać ze względu na swój wiek. Starał się mnie uspokoić, ale mimo to do końca ciąży potwornie bałam się, czy urodzę zdrowe dziecko. Synek urodził się w terminie, zupełnie zdrowy. Żałuję, że poszłam i nie pokazałam mu zdrowego dziecka i "nie podziękowałam za bardzo dobrą diagnozę".