Na początek jedzenie - ogólnie dobre, natomiast mało wyrafinowane i szybko zaczyna się powtarzać (już po miesiącu to widać). Generalnym minusem jest mało surowych warzyw i owoców. Bywają dni, kiedy nie ma ich w żadnym posiłku. Widać pójście na łatwiznę - ananas w twarożku z puszki, brzoskwinie w jaglance tak samo. I to w szczycie sezonu na te owoce.
Najsłabszym punktem są śniadania. Najczęściej pasta/twarożek + chleb, brak nawet do tego liścia sałaty lub kawałka pomidora. Rzadko jogurt z musli. Porównując to z konkurencją, gdzie bywają naleśniki, owsianki, racuchy itp. to bardzo monotonne.
Plusem są sałatki pojawiające się co jakiś czas na kolacje - tu można trafić surową zieleninę i owoce. Do obiadu warzywa, jeżeli są, to tylko gotowane.
Dostawy - duży minus. Obsługa klienta - fatalna! Kierowcy przyjeżdżają poza godzinami dostaw z regulaminu, np o 1 w nocy. Budzą rodzinę lub jeszcze lepiej, zostawiają torby na parapecie na deszczu.
Po złożeniu reklamacji (dostarczony zły zestaw) reklamacja bez odpowiedzi przez grubo ponad tydzień mimo dodatkowego maila i telefonu. 2 razy zdarzyło się, że jedzenie przyjechało już nieświeże (bombaż). Odradzam - szkoda nerwów, są lepsze firmy.