Dlaczego Ty nie chcesz zrozumieć, że mogliśmy mieć tysiące, a może dziesiątki tysięcy zmarłych osób zamiast setek. Mogliśmy zamiast 17% utracić w krótkim czasie 50% stanu osobowego służby zdrowia....
rozwiń
Dlaczego Ty nie chcesz zrozumieć, że mogliśmy mieć tysiące, a może dziesiątki tysięcy zmarłych osób zamiast setek. Mogliśmy zamiast 17% utracić w krótkim czasie 50% stanu osobowego służby zdrowia. Nasza służba zdrowia jest od lat niedofinansowana i bardzo nieliczna w stosunku do potrzeb. Izolacja w początkowym okresie, a następnie edukacja społeczeństwa spowodowała, że wirus nie rozprzestrzenia się w szybkim tempie, jak choćby w krajach zachodniej Europy, przez co nasza skromna służba zdrowia na razie daje radę.
Poza powyższymi argumentami jest jeszcze jeden: - każde życie jest bezcenne i należy je chronić. Mam gdzieś PKB, jeżeli ja albo członkowie mojej rodziny mają umierać, z powodu braków miejsca i respiratorów w szpitalach
zobacz wątek