Odpowiadasz na:

Obstawiam,że wiedzieli ale nie chce rzucać bezpodstawnych oskarżeń.Tłumaczą sie,że proboszcz ich nie dopuszczał do spraw związanych z finansami.To śmieszne bo przecież to jeden z ich... rozwiń

Obstawiam,że wiedzieli ale nie chce rzucać bezpodstawnych oskarżeń.Tłumaczą sie,że proboszcz ich nie dopuszczał do spraw związanych z finansami.To śmieszne bo przecież to jeden z ich obowiązków,żeby te sprawy kontrolować.Tak czy owak są współwinni bo nie wywiązywali sie z powierzonych obowiązków.

zobacz wątek
7 lat temu
~fred

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry