Odpowiadasz na:

Re: Ogródki działkowe,działeczka rekreacyjna w mieście,czy warto, kto ma i poleca?

ta nasza działka, to jest w zasadzie rodziców, rodzice na niej nie robią, robili dziadek z babcią. Dziadek sobie wysadzał całą działkę warzyw. Potem dziadek zmarł, interes przejeła babcia, ale... rozwiń

ta nasza działka, to jest w zasadzie rodziców, rodzice na niej nie robią, robili dziadek z babcią. Dziadek sobie wysadzał całą działkę warzyw. Potem dziadek zmarł, interes przejeła babcia, ale słabo jej szło i w końcu zrezygnowała. I teraz przejęliśmy ją my. Ale w zeszłym roku jak nie było pomysłów co z działką robić, to mama chciała sprzedac za 1500 zł, ale na szczęście ją powstrzymaliśmy, tylko że ta działka była bez absolutnie niczego, nawet prądu nie było podłączonego. Także taką działeczkę w złym stanie, bez altanki można dostać naprawdę tanio.

Można by było sie przejść po działkach i popytać ludzi, ludzie naprawdę dużo wiedzą. Małż sie wkurzał jak robił bo co chwile pytania, co z babcią, która tu robiła, kto on jest, czy kupił, co robi, czy bedzie sadził warzywa, czy bedzie wycinał ten bez... no mówie Wam sto pytań do. Chcemy jak najszybciej posadzić tam mega duży żywopłot, bo Ci działkowicze to takie ciekawskie jaja, że szok. Posiedziec na własnej działce nie można spokojnie, bo co chwile ktoś idzie i zagaduje. Ja mam forum od gadania, a na działce chce słuchać jak trawa rośnie i skowronków i świerszczy, a nie o tym komu rośnie marchew a komu nie ;) ;) ;)

zobacz wątek
13 lat temu
Daria_982

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry