Wybieralem sie kilka razy, ale dopiero jak sklep zostal przeniesiony na Partyzantow - odwiedzilem. Obsluzony profesjonalnie, kupilem Santosy.

Odwiedzilem ponownie po chyba roku, mlodszy Pan z obslugi podal mi brogsy, co bym sobie sam rozsznurowal...przygladal sie z ciekawoscia...chwile poszarpalem, przymierzylem ale jakos stracilem ochote na zakupy. Moze dlatego, ze rok temu bylem w chinosach i monkach a ostatnio w dresach i sneakersach (wracalem z gym) - lepiej sie wtedy kupuje i sprzedaje :)

Genaralnie sklep OK, cos tam zawsze wybrac mozna. Polecam.
PS. Santosy sluza super.