Ale rzeczywiście to siedzi w głowie. Niektórzy faktycznie wolą brać prochy i jeść syf, wychodząc z założenia, że dlaczego mają sobie przyjemności odmawiać. Jakby było mało przyjemności w życiu poza...
Ale rzeczywiście to siedzi w głowie. Niektórzy faktycznie wolą brać prochy i jeść syf, wychodząc z założenia, że dlaczego mają sobie przyjemności odmawiać. Jakby było mało przyjemności w życiu poza jedzeniem...
zobacz wątek