Widok
Okruchy życia - spektakl gościnny
Opinie do spektaklu: Okruchy życia - spektakl gościnny.
Okruchy życia
W tym niecodziennym spektaklu zagrają dzieci i młodzież z całej Polski. Urzekająca muzyka, efekty specjalne i przede wszystkim poruszająca historia sprawią, że wiele osób, które zawitają do Opery Bałtyckiej spojrzy inaczej na problemy współczesnego pokolenia.
Bohaterowie wczują się w role, bardzo dobrze znane każdemu z nas. A może okaże się, że oglądając spektakl ujrzymy w ...
Przejdź do spektaklu.
Okruchy życia
W tym niecodziennym spektaklu zagrają dzieci i młodzież z całej Polski. Urzekająca muzyka, efekty specjalne i przede wszystkim poruszająca historia sprawią, że wiele osób, które zawitają do Opery Bałtyckiej spojrzy inaczej na problemy współczesnego pokolenia.
Bohaterowie wczują się w role, bardzo dobrze znane każdemu z nas. A może okaże się, że oglądając spektakl ujrzymy w ...
Przejdź do spektaklu.
SPEKTAKL W GDYNI
Witam ! Przesłaliśmy już sprostowanie o zmianę artykułu do Trójmiasto.pl. Spektakl zostanie zagrany w Teatrze Miejskim w Gdyni oraz ponownie pojawi się też na scenie letniej 26 lipca 2010r. Gorąco zapraszamy wszystkich do Gdyni :) Kolejne spektakle m.in. w Warszawie, Łodzi, Krakowie oraz innych miastach. Zapraszamy do miasteczka niesamowitych "okruszków", które tworzą to niesamowite widowisko :)
Hahaha
Współczuje bywania jedynie na teatrzykach szkolnych. Przy spektaklach w całej Polsce, ten projekt nie wydaje się "show skaczących bachorów". Jak mówi spektakl : Dedykowany tym dorosłym, którzy zapomnieli że byli dorośli. Tak jak osoba powyżej. Przyjść, zobaczyć, i spróbować zamienić któregoś z młodych aktorów... Potem się wypowiadać proszę!
;)
Ja się nastawiam pozytywnie na ten spektakl.
Mam nadzieje ,że te dzieciaki pokażą na scenie ,że nie trzeba być profesjonalnym aktorem tylko kimś z wyobraźnią i marzeniami aby zagrać w takim spektaklu.
Już wykupiłam bilety i mam nadzieje ,że ludzie oceniający z góry źle ten spektakl będą się mylić.
pozdrawiam ;))
Mam nadzieje ,że te dzieciaki pokażą na scenie ,że nie trzeba być profesjonalnym aktorem tylko kimś z wyobraźnią i marzeniami aby zagrać w takim spektaklu.
Już wykupiłam bilety i mam nadzieje ,że ludzie oceniający z góry źle ten spektakl będą się mylić.
pozdrawiam ;))
Super polecam
Super musikal !!! widziałam próby. Dzieci super grają i śpiewają, fantastyczne utwory, bardzo dobra muzyka. WIDOWISKO godne polecenia. Dzieci i organizatorzy zrobili kawał dobrej roboty. Choć są to ich początki, to spektakl jest zrobiony profesjonalnie. Polecam to widowisko. Chwała reżyserowi i twórcy muzyki oraz tekstów. Więcej takich pomysłów .
Daje do myślenia
Widziałam wiele musicali, ten jednak ma w sobie coś co nawet dorosłemu daje dużo emocji, są chwile radości, smutku, zamyślenia, sama przez chwilę cofnęłam się w dawne czasy:), widzę na scenie wspaniale przygotowane dzieci. One tego nie grają one to przeżywają i to jest właśnie piękne, przecież mogły jeździć na rowerach a wybrały bardzo ciężką pracę po to by udał się ich wspólny cel jakim jest podróż do świata sztuki. Musiały pogodzić codzienne przygotowania ze szkołą. W imieniu tych dzieciaków i młodzieży zapraszam Was wszystkich i małych i dużych na to widowisko bo każdy znajdzie w nim coś dla siebie. Historia jest bardzo "na czasie". Nie ma tam typowej sieczki, każdy utwór daje do myślenia. Byłam, widziałam i obserwowałam reakcje, dzieciaki na widowni zaczynała łączyć więź z młodymi wykonawcami a po zakończeniu mówiły do swoich opiekunów " mamo, widziałaś tam były same dzieci, ale super, możemy jeszcze raz..." słyszałam na własne uszy. Tak więc, tyle emocji i wrażeń pozostawia ten jak to ktoś tu powiedział spektakl na który nie warto iść. Gratuluje Karolowi Świtajskiemu, że poskromił taką bandę:) warto było. Życzę wszystkim wielu sukcesów, a że będą w to nie wątpię.
Faktycznie daje wiele do myślenia.Warto zobaczyć,byłam na premierze.Dzisiaj poszłam jeszcze raz.Te dzieciaki maja szansę zdobyć sławę.Pięknie śpiewają,młodzi chłopcy rewelacyjnie tańczą.Byłam pełna zachwytu.
Życzę wam dzieciaki aby w innych miastach publiczność tak samo dopisała jak w Gdyni.
OWACJE BYŁY NA STOJACO.
Życzę wam dzieciaki aby w innych miastach publiczność tak samo dopisała jak w Gdyni.
OWACJE BYŁY NA STOJACO.
Odpowiem za Lenkę, bo mi również się nie podobało.
Banalna reżyseria - druga część jest - przepraszam za wyrażenie - "dopchnięta" do końca. Stanowi zlepek kilku źle wymyślonych skrótów - skąd ten przesadnie patetyczny sąd? Czy ta porażająca naiwność w (niby)konstrukcji postaci dyrektora szkoły, którego przepłaszają/wyganiają dzieci?
Kiepska reżyseria, drętwa scenografia - gdyby nie dobra gra świateł, nie byłoby cienia magii w tym spektaklu.
Inna rzecz, że dzieciaki wkładają w występ całe serce i za to im się należą wielkie brawa. Ale z tego przedstawienia nie czyńmy - apeluję do matek, ciotek i organizatorów spektaklu - wielkiego wydarzenia, którym ono NIE JEST, ponieważ można skrzywdzić te zdolne dzieciaki.
Na koniec ciepłe słowo do Karola Świtajskiego - szacunek za przygotowanie dzieci do tego spektaklu - i ruchowo i wokalnie prezentują się nieźle. A brak emisji głosu, czy dykcji można im w tym wieku wybaczyć.
Kiepska reżyseria, drętwa scenografia - gdyby nie dobra gra świateł, nie byłoby cienia magii w tym spektaklu.
Inna rzecz, że dzieciaki wkładają w występ całe serce i za to im się należą wielkie brawa. Ale z tego przedstawienia nie czyńmy - apeluję do matek, ciotek i organizatorów spektaklu - wielkiego wydarzenia, którym ono NIE JEST, ponieważ można skrzywdzić te zdolne dzieciaki.
Na koniec ciepłe słowo do Karola Świtajskiego - szacunek za przygotowanie dzieci do tego spektaklu - i ruchowo i wokalnie prezentują się nieźle. A brak emisji głosu, czy dykcji można im w tym wieku wybaczyć.
okruchy życia
NIE OCENIAJCIE TEGO SPEKTAKLU jak nie wiadomo jacy fachowcy.Skoro nie odpowiadają wam spektakle z udziałem dzieci,idżcie do teatru gdzie grają wielcy aktorzy....
Scenografia?????Przeciez Teatr Miejski jest małym,starym teatrem,nie dostosowanym do tego typu przedstawień.NIE DOSZUKUJCIE SIE W TYM BLĘDÓW,ZA KTÓRE NIE ODPOWIADA REŻYSER,DZIECI TAM GRAJĄCE.ZAMIAST TAK KRYTYKOWAĆ,ZASPONSORUJCIE WYSTĘP W WIEKIM TEATRZE,GDZIE SCENOGRAFIA,NAGŁOSNIENIE JEST NA BARDZO WYSOKIEJ JAKOSCI...PAMIĘTAJMY,ZE TO CARITAS,URZĄD MIASTA POZWOLIŁ,ŻE MOGLISMY OGLĄDAĆ TEN SPEKTAKL W GDYNI.
Scenografia?????Przeciez Teatr Miejski jest małym,starym teatrem,nie dostosowanym do tego typu przedstawień.NIE DOSZUKUJCIE SIE W TYM BLĘDÓW,ZA KTÓRE NIE ODPOWIADA REŻYSER,DZIECI TAM GRAJĄCE.ZAMIAST TAK KRYTYKOWAĆ,ZASPONSORUJCIE WYSTĘP W WIEKIM TEATRZE,GDZIE SCENOGRAFIA,NAGŁOSNIENIE JEST NA BARDZO WYSOKIEJ JAKOSCI...PAMIĘTAJMY,ZE TO CARITAS,URZĄD MIASTA POZWOLIŁ,ŻE MOGLISMY OGLĄDAĆ TEN SPEKTAKL W GDYNI.
odnośnie scenografii...
Na scenografię nie było po prostu pieniążków... Biorąc pod uwagę realia naszego kraju, ciężko się przebić nowo powstałej organizacji i uzyskać jakiekolwiek wsparcie, kiedy co chwile rzucane są pod nogi kłody... To co było zrobione powstało tylko i wyłącznie dzięki ludziom dobrej woli i było budowane w garażu przez garstkę młodych ludzi bez grosza przy duszy... Dlatego jest niestety tak ubogo, ale myślę, że dzieciaczki rekompensują wszystko, bo ich energia i niezwykła magia płynąca z tych uśmiechniętych twarzyczek, potrafi zaczarować i przenieść widza chociaż na moment do czasów dzieciństwa.
Uwagi
Zgodzę się w jednej kwestii z Tobą "ja też jestem na nie" - w spektaklu rzeczywiście zobaczyliśmy dość skąpą scenografię, która zapowiadała się na dość dużą, ale jak wiem początkowo spektakl miał być grany w Operze. Co prawda oświetlenie jest elementem scenografii i współgra z nim i scenograf musiał pracować nad tym by to razem zagrało i uważam, że magia dzięki temu była. Nie uważam, że nie jest to wielkie wydarzenie. Jak można przeczytać na stronie musicalu te dzieci przygotowywane były od października, widziałam w dziale edukacja, że codziennie odbywały się zajęcia, nawet w soboty, niedziele. Ciężka praca zespołu przygotowującego dzieci a także nich samych, trudne tonacyjnie piosenki do zaśpiewania, a przede wszystkim jak zauważyłam fakt, że są to zwykłe dzieci, część, które nigdy nie śpiewały i przez te kilka miesięcy osiągnęły wg mnie naprawdę duży poziom - ocena emisji głosu, dykcji czy też technik oddechowych w przypadku tak krótkiego czasu pracy z nimi, patrząc na niektórych zawodowych aktorów w teatrach pokazuje, że dzieci jeśli chcą to mogą wiele, ale to prawda dużo ćwiczeń przed nimi - tylko, że nie można wymagać od tych młodych ludzi, żeby umieli wszystko po kilku miesiącach pracy. Wg mnie projekt jest wielki, samą ilością dzieci, ilością czasu przygotowań (prowadzonych wolontarialnie - tak mówił reżyser w czasie jednego z wywiadów radiowych), serca włożonego w to co zobaczyliśmy na scenie, treści naprawdę bogatej i przesłania jako całości, które spektakl ze sobą niesie no i jak najbardziej ilości dzieci śpiewających na scenie jako głównych aktorów. Czasem pewnie o zmniejszeniu czegoś mogły decydować finanse, bo na kulturę zawsze środków brakuje. Nie mniej jednak ja uważam, że podjęcie się tak dużego wyzwania i przygotowania takiej grupy z całym składem grającym na żywo zarówno aktorsko jak i muzycznie potwierdza, że spektakl jest wart obejrzenia i stanowi tego typu pierwsze w ostatnich czasach przedsięwzięcie, za co chylę czoła wszystkim prowadzącym przygotowania do tego by taki projekt zaistniał. Widząc dzieci, które pokochały, bo to widać, chylę czoła pedagogom, którzy potrafili zjednoczyć tak różną młodzież. To jest wg mnie naprawdę coś i pedagogika Janusza Korczaka naprawdę dzięki takim ludziom może trwać dalej. Tak trzymajcie i grajcie spektakl jak najdłużej. Trzymam kciuki :)
O gustach się nie dyskutuje, ja byłam dziś drugi raz i na nowo odkryłam treść tego musicalu. Druga ekipa również super sobie radzi, wybieram się również na przedstawienie na scenie letniej, polecam, szczególnie rodzicom gimnazjalistów i licealistów, druga część daje do myślenia.
Trzymam kciuki za trasę po innych miastach w Polsce ;)
Trzymam kciuki za trasę po innych miastach w Polsce ;)
Byłam ;)
Widziałam ten spektakl i muszę powiedzieć,że dzieci dały o wiele większą popisówkę niż dorośli aktorzy. Jestem pozytywnie nastawiona co do tego przedsięwzięcia . Naprawdę dzieciaki dają z siebie wszystko !! . Byłam na przedstawieniu na godzinę 17 więc widziałam tylko jedną obsadę ,ale wybieram się też na występ na scenie letniej i mam nadzieje ,że drugą obsadę też zobaczę :-).
Pozdrawiam Reżysera i całą ekipę :-)
Pozdrawiam Reżysera i całą ekipę :-)
super
Byłam na spektaklu dwa razy - na premierze (gdzie główną rolę grali młodsi aktorzy-dzieci) i we wtorek (gdzie grali troszeczkę starsi ale dzieci-młodzież) .Piękne widowisko...piękna muzyka ..cudowna treść..przesłanie ..każdy kto wątpi w możliwości dzieci i młodzieży kto nie widzi w nich dobrych istot jest w błędzie -ten kto tego nie dostrzega powinien obejrzeć Okruchy Życia" ...Doskonale przedstawione jest podejście nas dorosłych zabieganych, pochłoniętych pracą do problemów naszych najbliższych...często sami nie dostrzegamy ,nie doceniamy ich zdolności, możliwości ich pasji ich problemów i zmartwień....musical przyznam bardziej dotarł do mego serca w obsadzie tych nieco starszych dzieci(ponieważ sympatia,która pomiędzy nimi powstała i godzenie się na to ojca-nauczyciela Tomka ,jak też walka Bastiana z samym sobą chyba jednak odnosi się do nieco starszych dzieci)jednak podkreślam że oba spektakle były wyśmienite...godne polecenia dla całych rodzin...dla dorosłych , rodziców , pedagogów, zwykłych szarych ludzi ..polecam moja ocena to zdecydowanie 5/5...życzę całej grupie dzieci,reżyserowi i wszystkim ,którzy pracują przy tym projekcie samych słonecznych dni-ciesze się bardzo że ktoś pomyślał o pokazaniu ludziom dzisiejszych problemów...-anioły są wśród nas .....kochani wierzcie że w każdym dziecku można dostrzec anioła....
wypowiedzial sie znawca ...
jestem osobą, która śledzi to co się dzieje na rynku muzycznym, zwłaszcza w Trójmieście. Śledzę też ile pieniędzy dostają różne teatry na swoje projekty i teatr muzyczny był teatrem muzycznym za czasów Pana Jerzego Gruzy, który pilnował jakości, patrząc na spektakl skrzypek na dachu, obecnie wg mnie najlepiej aktorsko grane przedstawienie w muzycznym. Prawda jest taka, moj drogi taka prawdo, że po pierwsze, jeśli się weźmie 2,5 milionowe dotacje na teatr jakie dostaje muzyczny, to spektakle powinny być na naprawdę wyższym poziomie, jeśli brać pod uwagę to, jak one wyglądają mając takie środki i zatrudniając wysokiej klasy kadrę i profesjonalnych aktorów, to wg mnie gdy płacę duże sumy za wstęp to to można nazwać popeliną. Nie możesz podważać, również tego, jakby drogi kolega poczytał sobie kto realizował ten spektakl okruchy, że choreografem była osoba, która wielokrotnie zdobywała główne miejsca na międzynarodowych konkursach, że przygotowaniem dzieci, które były z castingów zajęły się profesjonalne osoby, bo tak było, akurat się tym interesowałem, jak małym budżetem spektakl dysponował, to nie wiem, czy kolega prawda byłby w stanie dyskutować na ten temat. Proszę nie obrażać ludzi, którzy pracowali ciężko nad tym, by spektakl wyglądał jak wygląda. O gustach nie dyskutuję, ale prawda jest taka, że spektakl ma przesłanie, jest zrealizowany profesjonalnie, przez naprawdę zaangażowanych młodych ludzi. To raczej Pan prawda jest z teatru muzycznego i robić pragnie pod góre tym młodym ludziom grającym w spektaklu. Życzę powodzenia Pana ukochanemu teatrowi, którego pobija wiele mniejszych scen, po pierwsze za aktorstwo, czasem za lepszą synchroniczność na scenie i czasem za całokształ.
.
Obejrzałam ten musical dopiero niedawno. Ogólnie fajny pomysł, fajnie zagrane i wgl. Rozśmieszyły mnie trochę historia "miłości" pomiędzy Bastianem, a Kasią, która jest od Niego jakieś 2 lata starsza. Spektakl był świetny. Gratuluję pomysły i głowy, która zdołała to ogarnąć.
I BRAWO młodzieży, która to tak pięknie odegrała !
I BRAWO młodzieży, która to tak pięknie odegrała !
Spektakl
ja bylam i bylo zajefajnie super obsada wcale nie takie denne... ja na pprzyklad bylam zachwycona. naprawde warto!!!! ja ogdladalam w gdansku i mialam okazje zobaczyc naprawde cos niezwyklego............... pozdrawiam cala obsade , trojmiasto oraz ich mieszkancow do zobaczenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!^^^^
ciekawa produkcja trójmiejska uczy i ....zobaczcie sami warto....
Ciekawa interpretacja zachowań młodzieży... w dzisiejszym życiu codziennym przedstawionych w formie musicalu przez trójmiejskie grupy młodych zdolnych ludzi z pasja nauki i poznawania poprzez teatr....polecam wychowawcom jako materiał do dyskusji na lekcjach wychowawczych....
Spektakl przygotowany....przez aktorów młodzież StowarzyszeniaTeatralnego....
Spektakl przygotowany....przez aktorów młodzież StowarzyszeniaTeatralnego....