Do salonu Bogna Hair Design trafiłam ponad pięć lat temu, zaprowadzona przez siostrę i do teraz jestem stałą klientką (przez cały ten czas tylko raz ścięłam włosy gdzie indziej). Za pierwszym razem ścinała mnie osobiście pani Bogna i ,mimo że dałam jej wolną rękę, fryzura bardzo mi się podobała:) Niestety włosy szybko odrosły i trzeba było ściąć je ponownie. W ten sposób zostałam stałą klientką pani Kasi, którą ubóstwiam. Zawsze dobrze się dogadujemy, o co mi chodzi, włosy po wizycie u niej same się układają. Od tego czasu, za każdym razem, gdy moje włosy ścina ktoś inny, wydaje mi się, że robi to nie tak;)

Z fryzjerów z tego salonu znam jeszcze pana Kamila i panią Wiesię (już nie pracuje), jednak dla mnie są oni bez porównania do pani Kasi - pan Kamil mnie 'wyszarpał', a pani Wiesia w ogóle nie posłuchała, czego chcę, tylko obcięła po swojemu. Co prawda w żadnym przypadku nie płakałam, ale to nie było to;)

Poza tym salon do jakiegoś czasu wyróżniał się wystrojem, teraz niestety za bardzo upodobnił się do innych - a szkoda, bo było pięknie!