na ból najlepsze ćwiczenia, na depresję idealne zmęczenie

To była końcówka roku 2017. Ja w nowej roli – Mama. Panie wiedzą, co mam na myśli… Przede mną powrót do pracy. 8 godzin przy biurku i do tego „prace domowe”. Całość przyprawiona fatalnym bólem pleców, szyi, barków, itd. Zero chęci, energia poziom -1. Pomyślałam: sama nie dam rady. Z polecenia dostałam namiar na FitnessFitback. Zaczęło się od zbudowania zaufania. To zaprocentowało z nawiązką. Po pierwszym miesiącu (2 ćwiczenia na tydzień i zadania do samodzielnego wdrożenia) moje chroniczne dolegliwości zaczęły ustępować. W okolicy trzeciego miesiąca współpracy pojawiły się pierwsze uśmiechy i radość z ćwiczeń. Koniec z tabletkami przeciwbólowymi i do tego lepsza kondycja fizyczna. Dzisiaj już wiem, że dopóki ćwiczę jest dobrze. Dziękuję za to!

Ola