Zdałam u pana Jana Hallmana. Było to moje trzecie podejście do egzaminu praktycznego. Polecam wszystkim a zwłaszcza tym, których na egzaminie zjada stres mimo, że na jazdach ze 'swoim' instruktorem jeżdżą bez obaw. Po dwóch nieudanych podejściach, za trzecim razem trafiłam na pana Hallmana. Człowiek-oaza spokoju i przyjaciel zdającego. Jego przyjazne podejście pomogło mi opanować stres i zakończyć egzamin z wynikiem pozytywnym. Egzamin z nim to była czysta przyjemność. Polecam każdemu!