Olga - opinia

Witam, ja tego tak nie zostawiam, zostałam oszukana. Zgałaszam to do Rzecznika Praw Konsumenta. Pozdrawiam

Miałem podobne doświadczenia tylko na kursie pływania. Prowadzący zajęcia (chyba syn właściciela) - super, fajny klimat, profesjonalizm. Ale kontakt z właścicielem (który przyjmował płatności) to dla mnie całkowita porażka - jak dla mnie ledwo szło coś dogadać.Człowiek rozmawia z 3 osobami naraz, jakby nie wiedział, co się dzieje. Potem się zaczęły jakieś chamskie żarciki pod moim adresem. Na koniec chciałem dopytać jedną rzecz, której nie zrozumiałem i dogadać się w tej sprawie, to potraktował mnie skandalicznie (po roku chodzenia na zajęcia) - ni to ze mną rozmawiał, ni to nie rozmawiał (patrzył sobie w zeszyt), w głosie pretensje jakby mnie opierniczał mnie prawie, a . Jak zwróciłem mu uwagę to się oburzył i stwierdził, że koniec rozmowy. A ja przyszedłem zapłacić za kolejny semestr, straciłem na darmo godzinę. Zrezygnowałem i raczej nie wrócę. Są inne firmy. Osobiście dziwię się, że ta firma działa.