Wieczorem wyladowalem w kebabowni przy SKM Zaspa.
Kiedy tam wchodzilem minalem w drzwiach ludzi burzacych sie do pani za lada.
Po kupieniu kebaba okazalo sie, ze juz wiem o co chodzilo - o brak sosu.
Podchodze do tej bardzo mlodej osoby i prosze o sos, bo jakos sie go nie doszukalem - odpowiedziala, ze na kebaby sosu nie leja,
na co ja, ze tego sosu nawet w srodku nie ma, ale nic nie wskoralem.

Kiedy konczylem tego suchego jak pieprz (i przy okazji zimnego) kebaba do lady podchodzilo pare osob - wszyscy po to samo - po sos (?!).

Dodatkowo w srodku panuje straszny smrod, co ma ogromne znaczenie jak na zewnatrz jest -11*C - wyciag wlaczyli dopiero jak wychodzilem...

Omijajcie kebab Istanbul na Zaspie.
Zepsulo sie nie do akcetpacji a jeszcze niedawno bylo calkiem ok.