Weszliśmy tam mężem, bo chcieliśmy obejrzeć sobie mecz poza domem. W środku niezbyt czysto, toaleta to raczej wychodek... katastrofa. Zupełnie nie interesowało nas też słuchanie o narodzinach szefa wnuczki, bo nie po o tam weszliśmy. Ogólne wrażenie to koszmar, z akcentem na tego niby-didzęja. Pierwsza i ostatnia nasza tam wizyta. Nie polecamy tego dziwnego miejsca.

wypowiedź zmoderowana ( 2012-06-20 13:55:30)